Wybory prezydenckie – lokale wyborcze zamknięte, głosowanie tylko listownie. O takim rozwiązaniu przeprowadzania wyborów poinformował na antenie radia RMF FM wicepremier Jacek Sasin.

– Chcemy zaproponować rozwiązanie, które będzie polegało na tym, że te wybory zostaną przeprowadzone wyłącznie drogą korespondencyjną – powiedział w rozmowie z RMF FM wicepremier.

System do głosowania ma być w przygotowaniu – kilka dni temu wprowadzono już korespondencyjną opcję wyboru prezydenta dla osób powyżej 60. roku życia i objętych kwarantanną, teraz rząd chce ten system poszerzyć.

Dostarczeniem pakietów wyborczych do domów miałaby się zająć Poczta Polska. Nie jest to łatwe zadanie – według szacunków, 26 tysięcy listonoszy będzie musiało dotrzeć do około 14 milionów skrzynek pocztowych.

Głosowanie, wg wicepremiera Sasina, ma potrwać dłużej niż jeden dzień – wstępne prognozy mówią o trzech dniach.

Zmiana zostanie uchwalona prawdopodobnie już na jutrzejszym posiedzeniu sejmu.

W siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbyło się pilne spotkanie kierownictwa partii. Tematem rozmów polityków Prawa i Sprawiedliwości miały być wyłącznie sprawy bieżące, dotyczące walki z epidemią koronawirusa.

– Skupiamy się tylko na tym, co mamy w kraju. Co do wyborów, to 10 maja są przewidywane. Skupiliśmy się tylko na sytuacji, którą mamy w kraju, czyli walce z epidemią. Wszystkie ustalenia ogłosi w swoim czasie premier czy inne osoby, które w tej kwestii mają moc sprawczą – wyjaśnił Krzysztof Sobolewski z PiS.

Przypomnijmy, że zgodnie z opinią Trybunału Konstytucyjnego, nie można znacząco zmieniać kodeksu wyborczego na pół roku przed wyborami.

źródło: RMF 24

[vc_facebook]