Na początku września 2019 roku ruszyła kampania informująca o zmianie NC+na Platformę Canal+. . Temat zainteresował nie tylko abonentów telewizji satelitarnej, ale też wszystkich korzystających z usług telewizyjnych kupionych u innych operatorów. Dlaczego postanowiono przeprowadzić rebranding i zaproponowano nazwę Platforma Canal+? Czy zmiana wpłynie na ofertę programową? Czy kanały Canal+ nadal będą dostępne u innych operatorów? Poniżej odpowiadamy na te pytania.

Koniec NC Plus – krótka historia wielkiej fuzji

Gdy w 2012 roku Canal+ oraz Telewizja N połączyły się, tworząc platformę NC+, wielu ludzi sądziło, że zdominuje rynek na długie lata.

Canal+ oferował bardzo mocne propozycje programowe – ze sportem (szczególnie piłką nożną) na pierwszym miejscu, ale również z mocnymi premierami filmowymi i popularnymi serialami. Telewizja N była z kolei w tamtym czasie liderem technologicznym – zwłaszcza w kontekście Pojawiającej się telewizji w jakości HD.

Przez lata niewiele się w tym zakresie zmieniło –na NC+ dominował  najpopularniejszy sport, a platforma jako pierwsza na polskim rynku wprowadziła programy rozdzielczości 4K.

Platforma Canal+ zaczyna samodzielną działalność

Na początku września sieć rozpoczęła intensywną kampanię reklamową, w której informuje, że NC+ przestaje istnieć, a na jej miejsce pojawi się Platforma Canal+ (https://www.orange.pl/view/canalplus).

Jak informują jej przedstawiciele, zmiana ma przede wszystkim charakter marketingowy. Nie zmienił się właściciel, warunki świadczenia usług, ani oferta. Rebranding miał na celu wykorzystanie pełnego potencjału, który drzemie w marce „Canal+”.

To w końcu nie tylko kanały telewizyjne premium. Canal+ występowało już wcześniej w charakterze producenta filmowego – firma brała udział przy tworzeniu ambitnych i odnoszących sukcesy filmów kinowych takich jak „Ida” czy „Zimna wojna”. Stacja ma także prężnie działającą produkcję telewizyjną. Dzięki temu powstało wiele popularnych seriali jak „Belfer” czy „Żmijowisko” oraz liczne filmy dokumentalne.

Nazwa Platforma Canal+ ma jeszcze mocniej zaznaczać obecność na rynku popularnej i docenianej marki.

Oferta programowa Canal+

Canal+ to jednak przede wszystkim kanały premium. Obecnie w portfolio nadawcy znajduje się ich aż 10. Są to:

• Canal+,
• Canal+1 (oferujący te same programy co powyższy, ale z godzinnym przesunięciem)
• Canal+ Film,
• Canal+ Seriale,
• Canal+ Dokument,
• Canal+ Family,
• Canal+ Sport,
• Canal+ Sport 2,
• Canal+ Sport 3,
• Canal+ Sport 4.

Najmocniejszym punktem w ofercie programowej Canal+ jest bez wątpienia sport. Na antenach Canal+ sport od 1995 roku można oglądać polską Ekstraklasę – poziom ligi jest znany, ale oprawa, która dla rozgrywek przygotowała stacja, prezentuje europejską jakość.

Bardzo mocnym argumentem, przemawiającym za wyborem Canal+, jest także możliwość oglądania angielskiej Premier League, Pucharu Świata na żużlu czy koszykarskiej NBA.

Canal+ to także bogata oferta filmowa i serialowa – każdego tygodnia proponowane są premiery gorących hitów, a także autorskich produkcji. Canal+ w ofercie Orange

Kanały z Platformy Canal+ dostępne są w Telewizji Orange. Widzowie, którzy chcą cieszyć się dostępem do tych programów, mogą zdecydować się na dwa pakiety:

• Canal+ Select – zawiera 6 kanałów: Canal+, Canal+1, Canal+ Film, Canal+ Seriale, Canal+ Sport oraz Canal+ Sport 2;
• Canal+ Prestige – zawiera 10 kanaów Canal+.

Każdy, kto zdecyduje się na skorzystanie z Telewizji Orange, dostęp do niej może otrzymać w pakietach z innymi usługami multimedialnymi. Jedną z możliwości jest pakiet Światłowód z telewizją, w którym otrzymuje się także dostęp do nowoczesnego, niezawodnego i superszybkiego łącza internetowego z prędkością transferu sięgającą nawet do 1 GB/s.

Kolejna możliwość to kompleksowy pakiet Orange Love. Zawiera Telewizję Orange (ponad 180 kanałów, w tym ponad 100 w HD), światłowód, abonament komórkowy oraz telefon domowy. Ten wybór jest nie tylko najbardziej opłacalny, ale również niezwykle wygodny. Na wszystkie usługi podpisuje się jedną umowę i płaci się tylko jeden, wspólny rachunek.

artykuł sponsorowany