Słupki rtęci sięgają nieprzyzwoicie wysoko, a żar z nieba jest w ostatnich dniach wyjątkowo uciążliwy. Ta sytuacja może jeszcze trochę potrwać, warto więc wiedzieć, jak radzić sobie podczas upałów? Mamy dla Was kilka podpowiedzi!
1.Zasuń szczelnie rolety
To właśnie przez okna do naszych mieszkań przedostaje się najwięcej gorącego powietrza i promieni słonecznych. Dlatego w ciągu dnia warto szczelnie je zamknąć i zasunąć rolety. By w domu nie było duszno, najlepiej intensywnie wietrzyć mieszkanie późnym wieczorem i nocą, kiedy powietrze jest nieco chłodniejsze.
2. Wiatraki w ruch
Kiedy odcięty dopływ powietrza sprawia, że powietrze jest nieprzyjemnie nieruchome, można zapewnić sobie odrobinę ochłody uruchamiając wiatrak. Zdrowiej jest, gdy nie wieje mocno i bezpośrednio na nas, ale porusza powietrzem z pewnej odległości. By zapewnić sobie dodatkowe chłodzenie, tuż przed wiatrakiem można postawić miskę z lodem. Chłodna para rozniesie się razem z jego podmuchami.
3. Dla ochłody dużo… wody!
W trakcie upałów nietrudno o odwodnienie, więc nawet wtedy, gdy nie czujemy pragnienia, warto popijać co rusz kilka łyków. Gazowane, słodkie napoje nie są dobrym wyborem. Najlepiej sprawdzi się po prostu woda, na przykład schłodzona w lodówce. Ciekawszym wariantem może być dodanie do niej odrobiny cytryny i świeżej mięty. Taki napój z pewnością świetnie nas orzeźwi. Zdrowie jest najważniejsze, więc nie ma co sobie żałować – na ochłodę i ugaszenie pragnienia doskonale spiszą się też lody. Szczególnie te wodne.
4. Lodowy kompres
Butelka zamrożonej wody, owinięta ręcznikiem, świetnie sprawdzi się jako chłodzący kompres. By jeszcze skuteczniej obniżyć temperaturę swojego ciała, można przykładać ją do tych miejsc, w których mierzy się puls – pod kolanami, w zgięciach łokcia, na szyi czy w okolicy ud. Na butelce można też po prostu położyć stopy.
5. Chłodny prysznic
Przebywając w domu można od czasu do czasu wskoczyć pod prysznic i opłukać się chłodną wodą. To zdecydowanie ostudzi nas i orzeźwi.
6. Orzeźwiająca mgiełka
Jeśli nie mamy czasu ciągle wskakiwać pod strumień wody, albo zwyczajnie jesteśmy daleko od prysznica, możemy nawilżać skórę na przykład wodą termalną w sprayu. Nie mniej dobrze sprawdzi się wersja budżetowa – po prostu zimna woda przelana do butelki z atomizerem. Spryskanie co jakiś czas twarzy, szyi czy rąk z pewnością przyniesie upragnioną ulgę.
7. Najlepiej w cieniu i nad wodą
Jeśli już wychodzisz z domu, najlepiej za cel obierz sobie pełen cienia i świeżego powietrza las, albo miejsce nad wodą. W centrum miasta, gdzie brakuje otwartych zbiorników, zamiennikiem może być przebywanie w pobliżu fontann, które skutecznie wzbijają w powietrze kropelki kojącej wody.
8. Parasol nie tylko na deszcz
Choć nie wszyscy mogą być przekonani do tego, by w środku lata paradować po ulicy z parasolem, to doskonały sposób, by uchronić się przed piekącymi promieniami słońca. Spieczona buzia, ból głowy i cieknące po czole strużki potu to nieprzyjemności, jakim można zapobiec zabierając ze sobą ten prosty przedmiot.
9. Buzia „saute”
Podczas gorących dni najlepiej unikać mocnych perfum i grubej warstwy makijażu. Jeśli nie wyobrażacie sobie wyjść z domu mając na twarzy jedynie krem z filtrem, postawcie na minimum – cienką warstwę podkładu i wodoodporny tusz. W torebce przydadzą się też bibułki matujące… Jeśli chodzi o pielęgnację, świetnym wyjściem w upały jest trzymanie kosmetyków w… lodówce! Nakładanie chłodnego żelu pod oczy czy kremu do rąk będzie dodatkową przyjemnością. Jeśli już o urodzie mowa – w kwestii fryzur zdecydowanie warto postawić na wysokie upięcia, kucyki czy koczki, dzięki którym skóra na szyi będzie sucha i chłodniejsza.
[vc_facebook]