Utrzymany w stylu angielskim park powstaje właśnie w dzielnicy Stara Huta. Będzie podzielony na ciekawe, tematyczne strefy. W nowej, rekreacyjnej przestrzeni, odpoczniemy najwcześniej w przyszłoroczne wakacje.
Park będzie podzielony na strefy o ciekawych nazwach: chillout-u, zakochanych, aktywnego wypoczynku, będzie też strefa rodziców z dziećmi. Wszystkie części parku będą pełne atrakcji adekwatnych do ich nazwy.
Inwestycja jest realizowana w oparciu o środki unijne. Jej koszt to niemal 4 miliony złotych, a około 85% tej kwoty pochodzi z dotacji.
Nowe miejsce rekreacji ma przyjąć ostateczny kształt w połowie lipca przyszłego roku. Obecnie uzgadniana jest dokumentacja projektowa, trwa wycinka drzew i krzewów oraz prace przygotowawcze.
[vc_facebook]
Pisaliśmy o tym tutaj:
W przyszłym parku trwa wycinka drzew i krzewów. Czy to nie jest po sezonie wycinek ?
Coś mi świta, że teoretycznie jeszcze można coś wyciąć, ale przedtem trzeba sprawdzić, czy aby na pewno drzewo jest wolne od gniazd.
A poza tym, jakby ktoś nie wiedział – park w stylu angielskim to taka realizacja ogrodowa przy której wydajemy mnóstwo pieniędzy na to, aby postronni odnieśli wrażenie, że tutaj nikt nic nie robi.
Teoretycznie. W wielu miejscach wieloletnie drzewa się wycina bo mogą zagrażać. Przez wiele lat nie zagrażały. W parku na Podłężu według artykułu miano wycinać drzewa pochylone i spróchniałe. Ciekawe kto i jak sprawdził , że spróchniałe.