Szczakowianka w sobotę rozegrała drugi tej zimy mecz kontrolny. Biało-Czerwoni na sztucznej murawie przy Krakowskiej ulegli Iskrze Pszczyna 2:3.
Jeszcze ponad miesiąc pozostał do startu piłkarskich rozgrywek w niższych ligach, przygotowania do wiosny nabierają więc powoli rozpędu. Szczakowianka w weekend zaliczyła kolejny sparing. Tym razem rywalem jaworznickich Drwali była Iskra Pszczyna, która po rundzie jesiennej zajmuje wysokie 5. miejsce w I grupie katowickiej okręgówki. Jaworznianie niestety do meczu przystąpili w mocno przetrzebionym składzie, a na murawie zabrakło kilku podstawowych graczy. To zdecydowanie ograniczyło trenerowi pole do manewru, ale dzięki temu mógł się bliżej przyjrzeć zawodnikom walczącym o miejsce w pierwszej jedenastce.
Sam mecz od początku był bardzo wyrównany, a obie ekipy próbowały atakować. Już w 20. minucie goście z Pszczyny wywalczyli sobie rzut karny, który zamienili na bramkę. Szczakowianka chcąc odrabiać straty, próbowała atakować i wkrótce dopięła swego. W 41. minucie Paweł Cygnar w polu karnym wypadł zza pleców obrońców, przelobował interweniującego bramkarza i wpakował piłkę do siatki. Po przerwie Szczakowianka dalej napierała i wypracowała sobie kilka okazji do zmiany wyniku. Wreszcie w 64. minucie Krzysztof Kamiński zagrał świetną piłkę ze skrzydła w pole karne, a tam testowany pomocnik głową wpakował ją do siatki. Drwale objęli prowadzenie i zdawali się kontrolować przebieg meczu. Mimo kilku prób nie zdołali zaskoczyć już golkipera gości. Za to w szeregi obronne wkradło się zbyt duże rozluźnienie, z czego skwapliwie skorzystali pszczynianie. W 78. minucie jeden z gości w dość kuriozalny sposób wpakował piłkę w długi róg bramki i doprowadził do wyrównania. Gracze Iskry poszli za ciosem i w końcówce dołożyli jeszcze jedno trafienie, zapewniając sobie wygraną 3:2.
Najbliższy tydzień dla Szczakowianki będzie bardzo intensywny. Już w środę Drwale zagrają kolejny sparing – przy Krakowskiej o godzinie 19:00 podejmować będą Ciężkowiankę. Małe derby – nawet te sparingowe – zawsze budzą dodatkowe emocje, można więc spodziewać się ciekawego starcia. Potem w czwartek na stadionie przy Kościuszki odbędzie się walne zgromadzenie członków stowarzyszenia. Podczas spotkania zostanie omówiona aktualna sytuacja w klubie, a działacze zapraszają do udziału wszystkich, którym leży na sercu dobro klubu. W sobotę zaś pora na kolejny mecz kontrolny. Tym razem Biało-Czerwoni zmierzą się z silną ekipą z Haiz IV ligi – LKS-em Goczałkowice. Ekipa związana z… Łukaszem Piszczkiem na pewno będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem. Początek meczu o godzinie 13:00.
Szczakowianka Jaworzno – Iskra Pszczyna 2:3 (1:1)
(Cygnar 41, Testowany 64)
Szczakowianka: Kołodziej (46. Adamus) – Dworak, Seiler, Wojciechowski, Bąk (83. Testowany 3) – Kamiński, Biskup, Cygnar, Testowany 1 – Molenda (78. Testowany 2), Janeczko
DK
[vc_facebook]