Tarka, jako ośrodek wypoczynkowy, taki jak to bywało dawno, dawno temu w odległym PRL-u przeszła do historii. Teraz jej teren na znacznym obszarze wzięła w władanie przyroda. Z powodu bliskości autostrady trudno tutaj o ciszę, ale śledzenie pięknych okoliczności przyrody jest możliwe.
Z ciekawszych gatunków obcego pochodzenia na uwagę zasługuje kolczurka klapowana – Echinocystis lobata rodem z Ameryki Północnej. Ta jednoroczna liana z rodziny dyniowatych jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku była gatunkiem pożądanym w ogródkach przydomowych. Teraz jest to jeden z groźnych zielonych najeźdźców, zasługujących na staranne tępienie. Niestety, za późno. Na szczęście nie jest tak niebezpieczna dla ludzi, tak jak kaukaskie barszcze. Po prostu jedynie tłamsi gatunki rodzime. Generalnie odstrasza bardzo gorzkim smakiem.
[vc_facebook]