sobota, 27 kwietnia, 2024

Mieszkańcy Jaworzna uczcili dzień 1-go maja

Strona głównaNewsMieszkańcy Jaworzna uczcili dzień 1-go maja

Mieszkańcy Jaworzna uczcili dzień 1-go maja

- Advertisement -

1 maja – Święto Pracy. W ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy, mieszkańcy Jaworzna złożyli dziś kwiaty i znicze przy pomnikach w Byczynie i przy ul. Sportowej

Choć w myśl ustawy dekomunizacyjnej z pomników zniknęły pamiątkowe tablice, mieszkańcy wciąż odwiedzają te miejsca, czcząc pamięć jaworznian poległych z rąk okupantów. 
Po złożeniu kwiatów i krótkich przemowach zbierano podpisy pod petycją mieszkańców Byczyny.

„Święto pracy 1 Maja ustanowiono w roku 1890, dla uczczenia strajku robotników w
Chicago, który zorganizowano 1 Maja 1886 roku. Brali w nim udział także Polacy
emigranci.

W czasie zaborów robotnicy organizowali pochody w dzień 1 Maja, domagali się
pracy i chleba, w II Rzeczpospolitej, manifestacje pierwszomajowe były legalne, kiedy
organizowała je PPS, nielegalne, krwawo rozpędzane, kiedy obchody organizowali
komuniści.
*

Pamiętam pochody pierwszomajowe w latach siedemdziesiątych. Na ulice Jaworzna,
tak jak w całej Polsce, tłumnie wychodzili mieszkańcy. Manifestowali zadowolenie z
Ludowej Polski. Skandowali: Pokój, Partia, Gierek. Barwny korowód zakładów pracy,
szkół. Dziewczynki, jak na procesje w Boże Ciało, w gorsetach, chłopcy w strojach
krakowskich. Ludowe zespoły, orkiestra. Chorągiewki, kolorowe kwiaty, szturmówki,
górnicze mundury – ubarwiały pochód. W sklepach towar atrakcyjny. Pikniki, zabawy.
Radosne święto.
Moje pierwsze maje, kojarzyły mi się przed wszystkim z nudnymi przemówieniami.
Staliśmy na placu Małego Rynku i cierpliwie czekaliśmy na decyzję wymarszu.
Przemówienie I sekretarza Edwarda Gierka było pasmem sukcesów ludowej ojczyzny.
Wychowawczyni Wanda Müller prosiła nas, uczniów, aby na pochód przyjść, takie miała
polecenie od partyjnego dyrektora Liceum Ogólnokształcącego. Nie sprzeciwiałam się,
uważałam, że na pochód pierwszomajowy należy iść przez szacunek dla robotników.
Oburzało mnie tylko to, że obchody przeobraziły się przede wszystkim w manifestacje
akceptacji dla rządów ówczesnej władzy. Na trybunach w Jaworznie (jak i we wszystkich
miastach Polski) aktywiści komitetu miejskiego PZPR, dyrektorzy zakładów pracy.
**
Był rok 1988. Już zbliżała się inna Polska, wywalczona przez Związek Zawodowy
„Solidarność”. Malały szeregi PZPR, marniały pochody pierwszomajowe.

Gdy wieje wiatr historii,
ludziom, jak pięknym ptakom
rosna skrzydła, natomiast
trzesą się portki pętakom.

Kierownik Zakładowego Ośrodka Kształcenia i Informacji kopalni „Jaworzno”,
poprosił mnie, abym relacjonowała przemarsz pochodu. Jakoś wśród młodych nie było
chętnych, widząc zmierzch ustroju, już szukali dla siebie miejsca przy innej władzy.
W kwietniu 1988 rozpoczęła się nowa fala strajków: Bydgoszcz, Inowrocław, Nowa
Huta. W sierpniu włączył się Śląsk. Wielu górników kopalni „Jaworzno” dobrze znałam,
czytali roznoszone przeze mnie drugoobiegowe wydawnictwa. Chcieli reform, realizacji
postulatów sierpniowych, ale obawiali się kapitalizmu. Opowiadali mi jaki potrafił być
nieludzki. Wróciliśmy do tej rozmowy, po latach, kiedy z żalem patrzyli na wyburzany
szyb kopalni, „Jaworzno”. Likwidację kopalni. W roku 1988 wzięli udział w pochodzie
pierwszomajowym, solidarni robotniczej sprawie. To od nich otrzymałam medal „Serce
Solidarności”.
Szli, to nie był pochód radości. Umierał ich ustrój robotniczo-chłopski. Stałam na
dachu dyrekcji kopalni „Jaworzno”, Bartek Cieszyński trzymał mnie na pasku, abym nie
spadła, kiedy wychylałam się, by zobaczyć, kto już zbliża się do trybuny. Wtedy dało się: we wzajemnym szacunku służyć dobrej pamięci tych, co oddali życie za ośmiogodzinny dzień pracy. W tym pochodzie, nie było czarnych szturmówek opozycji, nikt nie „psuł” przemarszu. Ale był to już ostatni oficjalny pochód Polski Ludowej.
Pierwszomajowe pochody odbywają się w Jaworznie nadal. Skromne. Nieliczne.

Myśmy szli, raczej nasi ojcowie
(ileż to lat?…),
w Warszawie, w Łodzi i w Żyrardowie
myśmy szli na Pierwszego Maja
jak na bój!

Idą w nich najwierniejsi sprawie, pamiętają o robotniczej krwi. Składają kwiaty pod
pomnikiem ofiar jaworznickiego strajku górników z 18 maja 1931 roku.
Pamiętają o robotnikach rozstrzelanych, powieszonych, strajkujących w imię
wolności, godnego życia.”

[vc_facebook]

1 KOMENTARZ

  1. Ups… zabrakło informacji, jakże istotnej, że w tych korowodach trzeba bylo uczestniczyc. To nie były spontaniczne pochody, a te uśmiechy na twarzach uczestniczących tłumów też do niewymuszonych nie należały. Tak ważne umknęło autorowi tego sielskiego tekściku.

- Advertisment -

Dzień Ziemi w Geosferze

W Geosferze z okazji Dnia Ziemi odbył się piknik ekologiczny dla jaworznickich szkół. Uczniowie mogli skorzystać ze strefy ekologiczno-edukacyjnej oraz uczestniczyć w warsztatach. W piątek,...

Kolizja trzech na ul. Wysoki Brzeg

Na ulicy Wysoki Brzeg doszło do kolizji trzech aut osobowych. Interweniowały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. W piątek, 26 kwietnia na ulicy wysoki Brzeg po...

Pożar budynku na ulicy Traugutta

Zastępy Państwowej Straży Pożarnej interweniowały na ulicy Traugutta, gdzie w jednym z budynków jednorodzinnych doszło do pożaru. W piątek, 26 kwietnia około godziny 14:05 Komenda...