Każdej poważnej decyzji związanej z pieniędzmi towarzyszą emocje. Chodzi w końcu o nasze, ciężko zarobione pieniądze – oszczędności całego życia. W inwestycjach liczy się jednak spokój. Nerwowe reakcje na informacje dotyczące naszych pieniędzy mogą mieć przykre konsekwencje. Dlatego najlepiej zachować spokój i przyswoić sobie kilka rad specjalistów.
Unikajmy jednakowej strategii dla całego portfela swoich oszczędności. Przede wszystkim pamiętajmy o celu inwestycji – po co to właściwie robimy? Odkładamy pewną sumę na kupno samochodu w przyszłym roku, za 10 lat planujemy kupić dom, a za 30 lat mieć godną emeryturę. Te różnice między celami inwestycyjnymi należy brać pod uwagę, wybierając strategie dla inwestycji. Warto opracować takie strategie, włączając w to zysk, ryzyko oraz dywersyfikację, aby wynik był jak najbardziej satysfakcjonujący.
Nie powinniśmy inwestować lub, jak kto woli, oszczędzać bez określonego celu i horyzontu czasowego. By odpowiednio wybrać strategię inwestycji, musimy wiedzieć dlaczego i po co obracamy naszymi pieniędzmi. Jeśli uda nam się wyznaczyć taki cel możemy dobrać odpowiedni horyzont oraz świadomie zdecydować o zakończeniu inwestycji, gdy go osiągniemy. Dzięki temu jesteśmy w stanie manipulować ryzykiem w taki sposób, aby zwiększyć zysk wiedząc, że nawet niewielki błąd można z czasem odpracować. W przypadku inwestycji długoterminowych możemy podjąć większe ryzyko, przy krótkoterminowych – lepiej działać bezpiecznie unikając strat.
Współczesny świat ma to do siebie, że goni za sensacjami. Tak właśnie działają media w myśl logiki konkurencji – jeśli tamci napisali, że krach, to my piszemy, że ostateczna katastrofa. Nie chodzi o sprawdzone informacje, a o klikalność. Dlatego nie należy się zbytnio przejmować informacjami płynącymi z mediów, zwłaszcza gdy chodzi o nasze pieniądze.
Trzeba pamiętać, że fundusze inwestycyjne są obłożone opłatami za dystrybucję – pobieranymi najczęściej w momencie zakupu jednostek uczestnictwa. Jeśli sprzedamy nasze aktywa, to przy kupnie nowych będziemy musieli płacić ponownie. Lepiej tego uniknąć, dlatego najważniejszą radą jest zachowanie „chłodnej głowy”.
Inwestowanie w fundusze to nie zabawa. Warto pamiętać, że co nagle, to po diable.
