Igrzyska Olimpijskie w pełni, zatem nie dziwi jazda figurowa po lodzie czy też skoki. No chyba, że mówimy o skokach do lodowatej wody i jazdę po lodzie w stroju kąpielowym.
Temperatura w okolicach zera, jak zwykle, nie przeszkodziła jaworznickim „morsom” w oddaniu się przyjemności zimowej kąpieli. Lekka adrenalina, przyjemne mrowienie oraz chęć poznania czegoś nowego, przyciąga coraz więcej entuzjastów tego jakże ekstremalnego sportu. Tym razem różne grupy swoje poranne kąpiele postanowiły zorganizować w jednym czasie, toteż widok mógł być naprawdę imponujący. Znalazła się grupa biegaczy, Fabryki Formy oraz Morsy Jaworzno. Pięciominutowa rozgrzewka i hop do wody. No, jeszcze trzeba wyrąbać przerębel, bo tafla lodu na Sosinie jest kilkucentymetrowa. Przypominamy, że oprócz korzyści zdrowotnych, to również doskonała okazja na oderwanie się od codziennych problemów zawodowych czy społecznych. Ot taki, zimniejszy niż zwykle prysznic, hartujący ciało i ducha. Zapraszamy.
Jarosław Gałecki
[vc_facebook]