Walcząc o cenne punkty, MCKiS Jaworzno pierwszy mecz w 2018 r. na własnym parkiecie rozegrali z TKS Auto Partner Tychy.
Środowe zmaganie nie zaczęli najszczęśliwiej. Goście szybko odskoczyli na kilka punktów. Jaworznianie nie potrafili sprostać atakom Kantora oraz Kozioła. W końcówce pierwszego seta co prawda zbliżyli się punktowo do przyjezdnych, ale w ostateczności ulegli 23:25.Kolejne sety miały zgoła odmienny charakter. Po uwagach trenera Łozińskiego, siatkarze pokazali swoją siłę. W drugim secie to oni szybko odskoczyli punktowo od rywali, co pomogło spokojnie kontrolować przebieg gry. Set wygrali 25:16, a kolejne dwa: 25:23 oraz 25:19.
MCKiS Jaworzno – TKS Auto Partner Tychy 3:1 (23:25, 25:16,25:23,25:19)
W sobotę na wyjeździe jaworznianie zagrali z obecnym wiceliderem grupy piątej – ZAKSA Strzelce Opolskie. Po przegranym pierwszym secie 25:21, wygrali dwa kolejne 24:26 i 24:26. Wyrównana walka po obu stronach w kolejnym starciu trwała do ostatnich uderzeń piłki. Tym razem gospodarze nie dali za wygraną i ustalili rezultat na 26:24. Jaworznianie nie raz już pokazali, że niestety sety decydujące o meczu nie należą do ich ulubionych. I tym razem nieszczęśliwie siatkarze z Jaworzna ulegli gospodarzom 15:12
ZAKSA Strzelce Opolskie – MCKiS Jaworzno 3:2 (25:21, 24:26, 24:26, 26:24, 15:12)
Obecnie MCKiS Jaworzno zajmuje 3 pozycję grupy piątej 2 ligi z 39 punktami. Tym samym do lidera grupy TS Volley Rybnik traci 4 punkty.
Jarosław Gałecki
[vc_facebook]