58-letnia kobieta została potrącona na pasach na ul. Królowej Jadwigi. Według ustaleń policji i z relacji świadków wynika, że kobieta wtargnęła na pasy.
Do potrącenia doszło w poniedziałek o godz. 17.30 w centrum miasta.
Z ustaleń policjantów wynika, że 56-letni kierowca mercedesa jechał ul. Królowej Jadwigi od strony Warpia. Kiedy zbliżał się do pasów, kobieta wtargnęła na jezdnie. Kierowca poruszał się z małą prędkością. Kobieta najpierw minęła jeden pas, zatrzymała się na wysepce i weszła na kolejne pasy.
Kierowca mercedesa nie zdążył wyhamować. Kobieta została uderzona przez auto. 58-latka została zabrana przez pogotowie do szpitala. W wyniku uderzenia doszło do złamania kości ramiennej prawej ręki.
Kobiecie został zaproponowany mandat w wysokości 220 zł. Odmówiła jednak jego przyjęcia, korzystając z przysługującego jej prawa. Teraz policja skieruje do sądu wniosek o jej ukaranie. Kierowca mercedesa był trzeźwy.
[vc_facebook]
Przecież tego nie można już czytać:
1. Kobieta najpierw minęła jedna pasy, zatrzymała się na wysepce i weszła na kolejne pasy.
2. Kobieta została uderzona przez auta.
3. W wyniku uderzenia doszło do złamania kości ramiennej prawie ręki.
Zamieniono jeden błąd na drugi.
1. Kobieta najpierw minęła jeden pasy, zatrzymała się na wysepce i weszła na kolejne pasy.
Widać, że ktoś śledzi swoje błędy, bo szybko je poprawia. Szkoda, że nie wiemy kto jest autorem takich tekstów i że nie ma daty i godziny, kiedy nastąpił wpis lub poprawka artykułu tak jak to jest z danymi wpisywanymi przez osobę dodającą komentarz – jest autor, jest data i jest godzina, nic anonimowo a niestety nic nie wiadomo o autorze danego artykułu lub notatki gdyż informacja zawierająca dwa lub trzy zdania trudno uznać za artykuł. Może by tak zmienić nawyki i podpisywać się pod artykułem (chyba, że autor/autorka „boi” się swoich tekstów) i podawać datę i godzinę napisania i uaktualniania artykułu.
Redakcja się boi z powodów oczywistych.Prawdziwa cnota krytyki się boi ! Będę również wskazywał min. literówki.
Tiaaa … wtargnęła … kierowca jechał z małą prędkością i nie zdążył wyhamować … nie dziwię się kobiecie, że nie przyjęła mandatu.