zgłoszeniu zaniepokojonego mieszkańca policjanci zatrzymali na gorącym uczynku sprawców włamania do domu jednorodzinnego. 47-letni mieszkaniec Sosnowca i jego 43-letnia żona, wpadli w trakcie pokonywania zabezpieczeń piwnicy i drzwi wejściowych. Pijani trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj wieczorem do oficera dyżurnego jaworznickiej komendy zadzwoniła zaniepokojona osoba. Zgłaszający poinformował, że widział dwie osoby kręcące się po posesji sąsiada, a potem słyszał jakiś hałas, jakby ktoś włamywał się do jego domu. Po chwili w tym rejonie znajdował się już patrol łączony policji i straży miejskiej. Stróże prawa zauważyli dwie osoby, wychodzące z piwnicy przez rozbitą szybę w oknie. W wyniku szybkiej reakcji mundurowych, pomimo podjętej próby ucieczki, osoby zostały zatrzymane i przewiezione do komendy. W czasie przeszukania znalezione zostały przy nich narzędzia, którymi posłużyli się w trakcie włamania. Na miejsce przyjechał właściciel, który stwierdził, że najprawdopodobniej sprawcy nie zdążyli jeszcze nic ukraść. Zniszczyli mu jedynie okno i drzwi. Wyrządzone szkody wstępnie wycenił na 1200 złotych.

Na komendzie okazało się, że zatrzymane osoby są małżeństwem i mieszkają w Sosnowcu. Najprawdopodobniej, aby dodać sobie odwagi, wypili wcześniej alkohol. Badanie alkomatem wskazało obojgu ponad promil. Policjanci zajmujący się tą sprawą ustalają, czy 47-letni mężczyzna i jego o cztery lata młodsza żona, nie mają na swoim koncie innych włamań. Pijana para trafiła do policyjnego aresztu.

Dzisiaj oboje usłyszą w jaworznickiej komendzie zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia. O ich losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.

[vc_facebook]