środa, 8 maja, 2024

Postępy Ciężkowianki

Strona głównaSportPiłka nożnaPostępy Ciężkowianki

Postępy Ciężkowianki

- Advertisement -

Sporo emocji dostarczyli kibicom w zakończonym sezonie piłkarze biegający po boiskach chrzanowskiej A-klasy. W cieniu walki o awans Victorii z Arką, świetne rozgrywki zaliczyli zawodnicy Ciężkowianki.

Dla ekipy Ciężkowickiego Walca miniony sezon przyniósł sporo radości i pozytywnych zaskoczeń. W Ciężkowicach udało się zbudować drużynę grającą bez kompleksów, co przełożyło się na najlepszy od lat wynik sportowy.

Pogoń za czołówką

Przed sezonem chyba żaden z sympatyków Ciężkowianki nie spodziewał się, że jaworznianie tak długo będą trzymali się ścisłej ligowej czołówki. Nadrzędnym celem było jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania w lidze i potem granie o jak najwyższą pozycję. Pierwszy z celów udało się zrealizować praktycznie już jesienią. Podopieczni trenera Wojciecha Tomasiewicza szybko wypracowali sobie bezpieczną przewagę nad outsiderami i skutecznie jej bronili. Zresztą Ciężkowianka sezon rozpoczęła w fenomenalnym stylu i wydawało się nawet, że może włączyć się do walki o awans, co można by uznać za sporą sensację. W pierwszych ośmiu spotkaniach podopieczni trenera Tomasiewicza nie przegrali ani razu, zaliczyli aż pięć wygranych i trzy remisy, dzięki czemu ulokowali się na najniższym stopniu ligowego podium. Niestety końcowka rundy przyniosła spory kryzys, pogłębiany dodatkowo przez kartki i kontuzje. Pięć z rzędu porażek zepchnęło jaworznian z podium, ale ich pozycja wyjściowa przed wiosną i tak była całkiem dobra.

Rundę wiosenną Ciężkowianka rozpoczęła dość ospale od dwóch porażek, potem jednak forma coraz szybciej szła w górę. Praktycznie od połowy rundy ciężkowicki team przypominał już rozpędzoną lokomotywę, która zmiatała kolejnych rywali. Seria sześciu meczy bez porażki po raz kolejny wywindowała jaworznian w górę tabeli. Na koniec sezonu Cieżkowianka przegrała już tylko dwa razy ulegając bezkonkurencyjnym Arce i Victorii. W sumie wiosną podopieczni trenera Tomasiewicza wywalczyli 22 punkty, czyli aż o 4 więcej niż jesienią.

Dobrych meczy w tym sezonie w wykonaniu Ciężkowickiego Walca nie brakowało. Prawdziwy popis gry jaworznianie dali podczas wiosennego starcia z faworyzowanym MZKS-em Alwernia. Szczególnie w pierwszej połowie armada Tomasiewicza storpedowała wszelkie ofensywne poczynania rywali i zupełnie rozbiła gości. Na uwagę zasługuje też wygrany 2:0 mecz z Fablokiem czy oba zwycięskie pojedynki z Orłem Balin. Najwyższe wygrane po 3:0 Ciężkowianka zanotowała w domowych starciach z Tęczą i Alwernią, Najwyższa porażkę jaworznianie zaliczyli za to w wyjazdowym spotkaniu w Alwerni, gdzie ulegli MZKS-owi aż 0:8 i przy okazji rozegrali najgorsze zawody w całym sezonie. Ostatecznie Ciężkowianka zajęła 6. miejsce w tabeli ze stratą zaledwie czterech oczek do trzeciego Fabloku. 40 zdobytych punktów to jak dotychczas najlepszy wynik jaworznian od awansu do chrzanowskiej A-klasy w 2014 roku.

W młodości siła

Siłą Ciężkowianki w minionym sezonie była gra kolektywna oraz waleczność na murawie, która często się opłacała i przekładała na punkty. Nieźle zbalansowana kadra oparta w większości na młodych graczach wspartych nieco bardziej doświadczonymi zawodnikami przyniosła pożądany efekt. Młody szkoleniowiec znalazł wspólny język ze swoimi zawodnikami i to przełożyło się na dobrą grę całego zespołu. Ciężkowianka potrafiła grać jak równy z równym praktycznie z każdym rywalem i nie bała się prowadzić ofensywy nawet w starciach z teoretycznie wyżej notowanymi ekipami. Jaworznianie w trakcie meczy wypracowywali sobie sporo sytuacji strzeleckich, chociaż trochę gorzej było ze skutecznością. W tyłach bywało różnie, ale na pewno wysoko trzeba ocenić pracę jaką w bramce wykonywał Daniel Kotyza, który wiele razy ratował swój zespół przed utratą bramek i zdołał nawet wybronić uderzenie z rzutu karnego.

Trener nie bał się też stawiać na bardzo młodych zawodników a ci odwdzięczali się mu niezłą grą i bramkami. Świetnym przykładem jest tutaj zaledwie 16-letni Filip Statkiewicz, który wiosną dość regularnie pojawiał się na A-klasowych boiskach, grał bez kompleksów i zaliczył cztery trafienia dla ciężkowiczan. W ogóle ciężkowicka młodzież staje się powoli postrachem ligi. Kamil Warzecha szczególnie jesienią imponował strzelecką formą i może być wkrótce kluczową postacią zespołu. Ciężkowianka skorzystała też przejmując zawodników z wycofanych z rozgrywek rezerw Szczakowianki. Szczególnie Piotr Woronowicz i Marcin Rzeszutko dobrze wkomponowali się w zespół i wiosną byli bardzo przydatni na boisku.

Ciężkowianka przez cały sezon udowodniła, że drzemie w niej spory potencjał i kto wie czy w kolejnych rozgrywkach nie stanie sie prawdziwym czarnym koniem rozgrywek. Mądre budowanie drużyny od podstaw, dobra praca z młodzieżą oraz spokój i brak nadmiernej presji wyraźnie procentują. Ciężkowianka na pewno da swoim kibicom jeszcze wiele radości i raczej nie musi martwić się o swoją przyszłość.

Jesień

Korona Lgota – LKS Ciężkowianka 2:2 (Podralski, Biel)
LKS Ciężkowianka – Promyk Bolęcin 1:0 (Ogonowski)
Orzeł Balin – LKS Ciężkowianka 1:3 (Pieczara, Podralski, T. Warzecha)
LKS Ciężkowianka – Start Kamień 2:1 (Podralski, K. Warzecha)
Unia Kwaczała – LKS Ciężkowianka 1:2 (K. Warzecha x2)
LKS Ciężkowianka – Tęcza Tenczynek 3:0 (M. Radomski, K. Warzecha x2)
Błyskawica Myślachowice – LKS Ciężkowianka 1:1 (K. Warzecha)
LKS Ciężkowianka – Wolanka Wola Filipowska 2:2 (Ogonowski, M. Radomski)
Fablok Chrzanów – LKS Ciężkowianka 2:0
LKS Ciężkowianka – Wisła Jankowice 0:4
Arka Babice – LKS Ciężkowianka 4:0
MZKS Alwernia – LKS Ciężkowianka 8:0
LKS Ciężkowianka – Victoria 1918 Jaworzno 1:5 (Żurawik)

Wiosna
LKS Ciężkowianka – Korona Lgota 0:1
Promyk Bolęcin – LKS Ciężkowianka 2:0
LKS Ciężkowianka – Orzeł Balin 2:1 (Woronowicz, Chrząścik)
Start Kamień – LKS Ciężkowianka 4:1 (Chrząścik)
LKS Ciężkowianka – Unia Kwaczała 3:1 (samobójcza, Podralski, Rzeszutko)
Tęcza Tenczynek – LKS Ciężkowianka 2:2 (K. Warzecha x2)
LKS Ciężkowianka – Błyskawica Myślachowice 2:0 (Chrząścik, Biel)
Wolanka Wola Filipowska – Ciężkowianka Jaworzno 0:2 (Ogonowski, Statkiewicz)
LKS Ciężkowianka – Fablok Chrzanów 2:0 (Woronowicz, M. Radomski)
Wisła Jankowice – Ciężkowianka Jaworzno 0:4 (Ogonowski, Chrząścik, Woronowicz, Statkiewicz)
LKS Ciężkowianka – Arka Babice 0:3
LKS Ciężkowianka – MZKS Alwernia 3:0 (Nowak, Rzeszutko, Biel)
Victoria Jaworzno – Ciężkowianka Jaworzno 7:2 (Statkiewicz x2)

DKAS

[vc_facebook]

- Advertisment -

Dwie wizje miasta – zapowiedź spotkania LIVE Forum Polityczne Dąbroś i Dudkowski

Marcin Dudkowski i Mateusz Dąbroś serdecznie zapraszają na kolejny odcinek LIVE poświęcony bieżącym wydarzeniom z Jaworzna - Forum Polityczne Dąbroś i Dudkowski. Ten odcinek...

Matury 2024. 8 maja – matematyka

Drugi dzień matur, czyli dzień egzaminu z matematyki. Zapytaliśmy maturzystów, jakie mają wrażenia po rozwiązaniu zadań. Matura 2024 się rozkręca. Dzień matematyki jest dla niektórych...

Za nami pierwszy dzień XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego

Za nami pierwszy dzień XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Jest to szerokie, różnorodne i otwarte forum debaty o przyszłości europejskiej i polskiej gospodarki. Wydarzenie trwa...