Inaczej nazywana jest również nadwzrocznością i jest to jedna z takich wad wzroku, które występują najczęściej. Zajmiemy się dzisiaj omówieniem poszczególnych kwestii związanych z tym jakie są objawy dalekowzroczności oraz metodami jej leczenia.
Czym dokładnie jest dalekowzroczność?
Najprościej rzecz ujmując, dalekowzroczność objawia się tym, że bardzo wyraźnie widzimy przedmioty, które znajdują się w znacznej odległości od nas, natomiast wszystko, co znajduje się bliżej jest zamazane. Jednakże, warto podkreślić, że wraz z postępowaniem choroby może zostać upośledzone także widzenie dalsze. Dodatkowo u osób z dalekowzrocznością mogą pojawić się bóle głowy, czy też podwójne widzenie.
Jak wygląda diagnostyka tej wady i jej leczenie?
Przede wszystkim należy udać się do okulisty, bowiem jak mówią specjaliści z http://eczo.pl/leczenie/amd/ w żadnym wypadku nie warto jest z tym czekać, aż wada znacznie się pogłębi. Niestety, wiele osób zwyczajnie sobie to lekceważy, przez co potem muszą nosić np. mocniejsze okulary. Okulista przeprowadzi dokładne badania, dzięki którym będzie w stanie konkretnie określić rodzaj wady, jak również zastosować odpowiednie metody jej leczenia.
Jeśli zaś chodzi o samo leczenie, to można używać również soczewek kontaktowych, czy też okularów. Niemniej jednak, dalekowzroczność może być leczona również operacyjnie, aczkolwiek tutaj już wiele zależy od rodzaju i zaawansowania wady. Szczególnie popularne jest korygowanie wady wzroku za pomocą lasera, ale tej metodzie nie każdy będzie mógł się poddać.
Nie zwlekaj
W przypadku, kiedy zaczynasz zauważać, że z Twoim wzrokiem dzieje się coś niedobrego, to niezwłocznie powinieneś udać się do okulisty i sprawdzić, co się tam dzieje. Leczenie warto jest zastosować możliwie jak najszybciej, ponieważ z czasem będzie coraz gorzej.
Jeśli chodzi o dzisiejsze ceny za wizyty u okulisty, to nie powinny być one zaporowe, a wręcz bez większych problemów można dostać się na NFZ i wtedy również przebadać sobie wzrok całkowicie za darmo. Podobnie jest w przypadku okularów, bowiem wcale nie trzeba koniecznie wybierać najdroższych oprawek, ale postawić na nieco tasze. W ten sposób czynnik finansowy nie powinien już odgrywać tak dużej roli.