175 osób, w tym 152 mężczyzn i 23 kobiety w 2015 r., skorzystało z pomocy w formie schronienia i gorącego posiłku. Pomoc dla osób bezdomnych udzielana jest przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który prowadzi dom noclegowy dla bezdomnych mężczyzn (ul. Łukasiewicza 6) oraz bezdomnych kobiet (ul. ks. Mroczka 49), a także łaźnie dla osób bezdomnych.
Pomoc udzielana jest także przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne (12 miejsc noclegowych miesięcznie na zlecenie miasta)) z siedzibą w Jaworznie, które prowadzi noclegownię dla bezdomnych mężczyzn i kobiet.
Obecnie w domu dla bezdomnych mężczyzn przebywa 50 osób. W domach noclegowych prowadzonych przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne przebywa: przy ul. ks. Mroczka 49 – 25 osób, przy ul. Solskiego 3 – 33 osoby. Pomoc bezdomnym oferuje także Wspólnota Betlejem(bez decyzji administracyjnej MOPS), w której przebywa 25 osób.
Zobacz także: Bezdomny na klatce schodowej. Jednym przeszkadza, innym nie
Na początku tego roku zaadaptowano także 4 mieszkania usamodzielniające dla bezdomnych kobiet, w których jest w sumie 18 miejsc oraz mieszkanie usamodzielniające dla bezdomnych mężczyzn (3 miejsca). Jest to alternatywa dla instytucjonalnych form pomocy. Ma na celu wykształcenie w osobach w nich przebywających umiejętności do samodzielnego życia społecznego. Wsparcie w wykonywaniu codziennych obowiązków ze strony pracowników socjalnych, opiekunów, połączone z treningiem umiejętności społecznych może pozwolić osobom przebywającym w mieszkaniach na częściowe lub całkowite usamodzielnienie.
W przypadku noclegowni regulamin porządkowy placówki narzuca zachowanie trzeźwości. Stanowi to problem dla osób uzależnionych, które nie chcą skorzystać z pomocy w formie terapii i z własnego wyboru przebywają w miejscach niemieszkalnych. Kolejnym wyznacznikiem jest silna potrzeba niezależności tych osób, awersja wobec powszechnie panujących zasad i reguł. Respektowanie regulaminu placówki jest podstawą do otrzymania pomocy.
strona nie działa, nie mogę przeczytać. Ale mogę zaznaczyć, że są też tacy bezdomni, którzy leżą między autami, bo im cieplej od rozgrzanego silnika (kiedyś ktoś nie zauważy, ruszy, rozjedzie), że są tacy, którzy przez odór jaki od nich idzie, odstraszają klientów sklepów, placówek publicznych, bo przychodzą się ogrzać coś wyżebrać, a już najlepiej jak przychodzą po zasiłek na pocztę wstawieni, jak bele, bo im się należy… Człowiek się boi iść śmieci wyrzucić, bo zaraz będzie zrobiony im „przegląd”, a zapach od owych „przeglądaczy” jest gorszy niż z całego kontenera… Wiem, że bezdomny musi chcieć poprosić o pomoc, nie spożywać alkoholu. Ale może warto się przyjrzeć też tym, którzy bądź co bądź, ale narażają na bezpieczeństwo innych użytkowników miasta? Taka luźna sugestia i tyle z mojej strony.
Strona już działa 😉
Jaw.pl – Jaworznicki Portal Społecznościowy Zdarza się nawet najlepszym. 😉
Ważne, żeby wcześnie wykrywać i szybko reagować.
Tym bezdomnym też się przyglądają… Pracownicy MOPSu niejednokrotnie z nimi rozmawiają, proponują pomoc, ale nic na siłę… Nawet jeśli nie chcą skorzystać to co jakiś czas straż miejska ich odwiedza, w miejscach ich koczowania… A jeśli Pani widziała bezdomnych śpiączce pomiędzy samochodami trzeba było zadzwonić na Straż Miejska lub Policję jeśli byli by trzeźwi zostali by przewiezieni do noclegowni, jeśli nie to Straż /Policja zapewne zawiozlaby ich na Izbę… Co do ich zapachu… Z łaźni mogą korzystać pod wpływem alko, nie mogą być wtedy jedynie agresywni