Kilkuminutowa nawałnica, która przeszła nad miastem w niedzielę wyrządziła wiele szkód. Zalane zostały ulice, podtopiło także ogródki i piwnice.
Jak poinformowała nas pani Helena, w efekcie obfitego deszczu zalany został parter jej domu. Zdaniem pani Marii, siostry pani Heleny, która była obecna w domu w czasie burzy, przyczyną tego, że woda wlewała się zarówno od strony ulicy, była niezabezpieczona budowa chodników, przez firmę, która wykonuje przebudowę ul. Chełmońskiego.
W efekcie ściany domu oraz panele podmokły. Zniszczony został także ogródek, na który wraz z wodą zostało naniesione błoto. Jak podkreśla pani Maria, przed rozpoczęciem budowy, nigdy w czasie deszczu nie było takiego problemu. Mieszkanka w tej sprawie interweniowała do urzędu miejskiego oraz do firmy prowadzącej przebudowę. Ma nadzieję na rozwiązanie tego problemu oraz częściowe pokrycie szkód.