niedziela, 28 kwietnia, 2024

Łącznik powstanie – mieszkańcy są rozżaleni

Strona głównaDzielniceŁącznik powstanie – mieszkańcy są rozżaleni

Łącznik powstanie – mieszkańcy są rozżaleni

- Advertisement -

Łącznik na Osiedlu Stałym, który ma połączyć al. Tysiąclecia z DK79, powstanie mimo protestu mieszkańców. Ich zdaniem, według prezydenta, ta droga jest niezbędna. Mieszkańcy są rozżaleni taką decyzją.

W lutym rozpoczął się ich protest. Nie zgadzali się na budowę drogi w bliskiej odległości od Parku Lotników. Wtedy zapowiadali, że nie pozostaną obojętni na działania urzędników.

Zobacz także: Mieszkańcy Osiedla Stałego nie chcą łącznika

W środę mieszkańcy spotkali się z przedstawicielem Jaworznickiego Forum Mieszkańców, aby podsumować dotychczasowe działania oraz skomentować decyzje prezydenta.

Mieszkańcy Osiedla Stałego nie chcą łącznika.

Mieszkańcy zbierali podpisy pod petycją, którą złożyli podczas marcowej sesji Rady Miejskiej.

Następnie w kwietniu złożyli zawiadomienie do jaworznickiej prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia czynu zabronionego przez firmę wykonawczą oraz inwestora tzn. Gminę Miasta Jaworzna. Prokuratura umorzyła jednak sprawę.

Zobacz: JFM złożyło zawiadomienie do prokuratury

Teraz już wiedzą, że nowa droga powstanie na pewno. Prace mają się zakończyć prawdopodobnie we wrześniu br. Jak informują mieszkańcy, udało się tylko wprowadzić nieznaczną korektę do projektu.

Na środowym spotkaniu Maciej Bochenek z JFM przedstawił mieszkańcom dokumenty, z których wynika, że decyzja o zezwoleniu na realizację tej inwestycji została wydana dopiero 31 maja br., a jak zwracają uwagę mieszkańcy, prace przy budowie łącznika rozpoczęły się wcześniej.

Mieszkańcy obawiają się, że wybudowanie nowej drogi sprawi, że zielony teren Parku Lotników nie będzie już tak atrakcyjny dla osób, które do tej pory chętnie spędzały w nim czas.

70 KOMENTARZE

  1. Cały czas mieszkańcy są wprowadzani w błąd. Miejsce, gdzie będzie prowadziła droga nie leży na terenie parku. Ale park lepiej brzmi w ustach pana Bochenka, który politycznie coś próbuje ugrać, ale jak zawsze polegnie przy wyborach za dwa lata. Dałby sobie już sobie chłopina siana, bo na kłamstwach i jego pseudo działaniach społecznych i tak nie ugra, od 20 lat próbuje i nawet do rady się nie dostał.

    • garstka bo spotkania są w godzinach gdy czas na nie mają emeryci i chyba jedynie pan Bochenek a najbardziej zainteresowani są w tym czasie w pracy z której wracając z trudem przeciskają się koło Biedronki i objeżdzają pół osiedla by znaleźć miejsce do zaparkowania. może tą część mieszkańców też warto zapytać czy niezmienny od dziesiątków lat układ ulic na osiedlu jest wystarczający?

  2. Całe życie mieszkałam przy drogach i nigdy mi to nie przeszkadzało. 20 lat na „słynnej” Armii Krajowej, gdzie nie bylo żadnego problemu i 8 lat na 11go listopada. Nie chodzi mi o to ze nie chce drogi kolo okien bo wcale mi to nie przeszkadza, ale jestem wściekła, że bedac np. na placu zabaw będę miala ulice i parkingi 10 metrów dalej, a nie tak jak bylo to od kilkudziesięciu lat 200 metrów dalej. Nie bedzie ciszy, spokoju i bezpieczeństwa bo to juz nie bedzie park. I nie jestem zadnym moherem!!!

    • O tak pociąg jeździł raz na dzień w tempie 25km/h – więc hałasu ani zagrożenia że kogoś potrąci praktycznie nie było. Teraz to będzie ulica z pewnie ukochaną przez UM kostką brukową która daje fantastyczne efekty dźwiękowe, podziwiam ludzi mieszkających przy czymś takim np. mieszkańców Jelenia. Do tego to będzie ładna długa prosta w sam raz dla mistrzów prostej w starym BMW lub VW z rozwalonym a sorry stuningowanym tłumikiem. Sama radość dla odwiedzających park.

      A łącznik jest budowany bo UM nie potrafi sobie poradzić z zastąpieniem ronda które zamienili na skrzyżowanie które pomimo kilku nieudolnych prób przebudowania za mnóstwo pieniędzy jest od strony os. Stałego jest komunikacyjnym horrorem.

        • Panie Krzysztofie dokładnie to napisałem wyniesione skrzyżowania z kostki granitowej to produkcja zbędnego hałasu. Mamy to już w Jeleniu i na ul. Jagielońskiej o czym były dyskusje. Ciekawe kto w UM tak lubi tą kostkę granitową że kładzie ją wszędzie gdzie się da.

          Panie Bartku, nie wiem co jest nieprzyjemnego w skrzyżowaniu za przystankiem, a stwierdzenie że sytuacja na skrzyżowaniu gdzie zastąpiono rondo jest zupełnie dobra wynika chyba z tego że przed modernizacją była tragedia i teraz jest ciut lepiej. Jednak uważam że mogłoby być znacznie lepiej niż jest teraz.
          Głupot o „procederze sprzedawania samochodów” komentować nie będę szkoda klawiatury.

          • Głupotą jest sugestia, że drogi nie opłaca się budować bo będą po niej jeździć wariaci ze starych BMW i VW. Ja tylko rozwinąłem Pański tok myślenia. Jak Pan nie wie co jest nieprzyjemnego w skrzyżowaniu za przystankiem to proponuje pomieszkać tam tydzień i rozważyć czy 1. dojeżdżający do LOII od str. centrum nie lepiej by skręcali wcześniej? 2. dojeżdżający do bloków na ul. Partyzantów skręcali wcześniej? 3. jeszcze kilkadziesiąt/set samochodów dziennie nie lepiej by skręcali wcześniej a nie przeciskali się między autobusami, tirami zasilającymi biedronkę i dziesiątkami innych samochodów które muszą zjechać na Kolbego.

      • Czyli aby przeciwdziałać piractwu drogowemu w starych BMW i VW to najlepsze rozwiązanie to nie budowanie dróg? To może odrazu po prostu ukrócić proceder sprzedawania samochodów w Polsce? Co do skrzyżowania gdzie zastąpiono rondo to po ostatniej modernizacji sytuacja jest tam zupełnie dobra. Ten łącznik przede wszystkim świetnie rozładuje nieprzyjemne skrzyżowanie za przystankiem i dołoży kilkadziesiąt miejsc parkingowych, których bardzo brakuje na osiedlu.

        • Pewnie Pan nie uwierzy ale skończyłem LO II, mieszkałem na Starowiejskiej i nie wiem co jest nieprzyjemnego w tym skrzyżowaniu – no chyba że chodzi o ruch samochodowy który teraz zostanie częściowo przeniesiony pomiędzy LO a park gdzie zawsze był spokój.
          Co do głupoty, to Pan napisał że nie opłaca się budować dróg i proponował wstrzymanie sprzedaży samochodów. I nie, nie rozwinął Pan mojego toku rozumowania, a jedynie próbował być złośliwy, niestety wyszło głupio i teraz Pan próbuje to naprawić. Pisałem o hałasie jaki dają wyniesione przejścia z kostki granitowej i o tym że one nie powstrzymają wyścigowców w BMW i VW reszta to już Pańskie wywody które pozwoliłem sobie nazwać głupimi. Nie skomentował Pan hałasu. Także nic o odcięciu paku od osiedla ulicą Pan nie napisał – podpowiem teraz bez problemu i obaw można dziecko np. na rowerze puścić do parku jak powstanie łącznik już tak fajnie nie będzie. Bo jak Pan sam napisał „kilkadziesiąt/set samochodów dziennie” będzie tam jeździć. Dodatkowo z Pana wypowiedzi wynika że ta droga ta nie pozwoli na wyjazd z osiedla w kierunku do centrum. To Panu nie przeszkadza, bo przecież można będzie nawrócić na super skrzyżowaniu które powstało ona miejscu ronda 🙂

          • W tej dyskusji to Pan jest zdecydowanym przeciwnikiem budowania łącznika i Pan przywołał, że droga będzie długą prostą „w sam raz” dla starych BMW i VW. Do prawdy nie umię tego inaczej interpretować niż innymi słowy – stare BMW i VW kierowane przez „mistrzów prostej” to argument przeciwko zbudowaniu tej konkretnej drogi. Jeśli moja wypowiedź (jak najbardziej lekko prześmiewcza i ironiczna) nie wygląda Panu na naturalne rozwinięcie tego toku rozumowania to powiem bardziej wprost. Stare głośne samochody prowadzone przez tzw. mistrzów prostej to jak najbardziej patologia, z która należy walczyć ale nie jest to żaden argument przeciwko zbudowaniu tej czy jakiejkolwiek drogi, która z założenia ma służyć odpowiedzialnym kierowcom w sprawnych technicznie samochodach. „Odcięcie” parku od osiedla to bzdura gdy mówimy o drodze z kilkoma przejściami dla pieszych, które mają być wyniesione dla spowolnienia ruchu. O luksusie spokojnego posłania dziecka do parku na rowerze możemy mówić w przypadku mieszkańców kilku bloków przy samym parku. Większość osiedla od parku tak czy tak oddziela kilka bardziej lub mniej ruchliwych ulic m.in. Kolbego. Tak jak już mówiłem – normalnym przypadkiem w polskich miastach jest to, że oddzielone są ruchliwymi ulicami. To, że teraz i wcześniej mieszkańcy przy ulicy Partyzantów mieli luksus wyjścia z klatki prawie do parku to świetnie ale niestety jest jeszcze jakieś 10 tys. innych mieszkańców os. stałego, którzy też z tego parku korzystają a poza tym codziennie rano używają jedynie dwóch połączeń z DK79 a często mieszkają bezpośrednio przy tych wjazdach/wyjazdach. Jeden wjazd więcej zdejmie z reszty osiedla kilkadziesiąt/kilkaset samochodów i właśnie o to chodzi. Przy wykonaniu tego zgodnie z proponowanym projektem i przy fakcie powiększenia parku uciążliwość dla korzystających z parku jest praktycznie zerowa natomiast zysk dla tysięcy innych mieszkańców jest zauważalny. Nie wiem gdzie stwierdziłem, że z tej drogi nie będzie dało się zjechać w stronę centrum. Wg mnie z planu na stronie miasta wynika, że jak najbardziej będzie to możliwe – ma celować wprost w zbudowaną kilka lat temu nawrotkę i zjazd w ul. Puszkina.

  3. Wrzuciłem już do siebie, ale widzę, że to bardziej odpowiednie miejsce:
    1. Ktoś Wam głupot nawciskał a głupie ludziska połknęły haczyk i dały dziennikarzom temat na artykuł.
    2. MPZP był uchwalony w 2008r. wtedy trzeba było wyrazić swój sprzeciw
    3. Ja tam widzę garstkę ludzi a nie mieszkańców całego osiedla.
    4. Mówią o ulicy Kolbego by tam zrobić dwukierunkową itp. Może by tak popatrzeć trochę dalej niż czubek własnego nosa.
    5. Konsultacje podnośnie parku były w 2014 roku (chyba) i przez kilka miesięcy w parku wisiał szczegółowy jego plan. Park będzie zdecydowanie większych rozmiarów niż skwer o dużo bardziej atrakcyjniejszy
    6. Podobnie jak w pkt. 2. Pan Prezydent słucha swoich mieszkańców w odpowiednim trybie i zgodnie z przepisami prawa. Wycofanie się teraz z inwestycji i narażenie miasta na kary finansowe byłoby działaniem niegospodarnym. Zgodnie z dokumentem
    http://bip.jaworzno.pl/Article/get/id,22046.html
    Nie było uwag do MPZP, czyli wtedy kiedy mieszkańcy mogli się wypowiedzieć nie wypowiedział się nikt.

    Jestem zdziwiony zmniejszeniem ilości miejsc parkingowych. Mam nadzieje, że nie jest to prawda.

  4. Kolejny raz odnoszę wrażenie, że żyjemy w innej rzeczywistości 😉 Gdzie byli wszyscy mądrzy kilka lat temu jak powstawał Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, gdy były konsultacje, gdy były warsztaty ????? Teraz są, a wcześniej ???? Warsztaty były już za tej kadencji, ale nikomu się nie chciało poświęcić czasu popołudniu w piątek lub w weekend. Może powalczyć warto o zlikwidowanie drogi DK 79, która dzieli Osiedle Stałe???? Niestety kłamstwo i plotka powtarzana wiele razy dla wielu z tych osób staje się prawdą, fikcją, która przysłania rzeczywistość. To bardzo niebezpieczne i wykorzystane przez spryciarzy kończy się zazwyczaj źle…

  5. Cały obraz jakich mamy urzędników wyższego szczebla jak się patrzy na nowy łącznik na osiedlu stałym.
    Wstyd się przyznawać do wyższego wykształcenia , przez pana Jałyńskiego i Toszę .
    Partacze pierwsza klasa jakości Q. Brak prawo skrętu spowoduje niezłe zamieszanie na głównej drodze. Ciekawe rozwiązanie będzie na łączniku ronda na Pionierów i Gutmanów z Chełmońskiego . Studzienki odpływowe z okapami ciekawe ile odbiorą deszczówki? Zamiast usprawniać komunikację to umiejętnie stawiają na utrudnienia na drogach, patrz: ul. Jaworznicka , Chełmońskiego,Ciężkowicka Sobieskiego , Wiejska i słynne skrzyżowanie na Osiedlu Stałym zamiast ronda i wiele innych. Brawo panie Silbert za dobór kadry . Jakiem cię widzą takim cię piszą. Znalazł się Kazimierz Wielki XXI wieku. Tylko on zbudował a Pan Silbert rujnuje miasto .

- Advertisment -

Z perspektywy: Miasto nasze nie skończy się w poniedziałek

Kiedy piszę ten tekst, trwa głosowanie w II turze wyborów na prezydenta naszego miasta. Ze względu na obowiązki zawodowe zmuszony jestem przesłać ten tekst...

Oczywista Nieoczywistość – Na Janie…

W dzisiejszym, coraz bardziej laicyzującym się świecie, niejednokrotnie odżegnujemy się od różnego rodzaju kontekstów czy nawiązań religijnych. Są jednak takie miejsca, które bardzo mocno...

Słowo na niedzielę: Inspirująca samotność

Mam tu na myśli samotność zarówno tych, którzy się szczerze nawrócili, jak i tych, którzy poważnie traktując swoją wiarę, nie znajdują zrozumienia prawie u...