Niedzielna potyczka Victorii 1918 Jaworzno z rezerwami Górnika Libiąż była niemal kopią spotkania z jesieni ubiegłego roku. Niemal, bo w odróżnieniu od tamtego meczu libiążanom udało się strzelić bramkę honorową (na jesień Victoria wygrała 8:0 – przyp. red.)
Losy spotkania „biało-zieloni” rozstrzygnęli w zasadzie w pierwszym kwadransie meczu, kiedy to zaaplikowali rywalom aż pięć bramek. Warto jednak zwrócić uwagę, że mecz rozpoczął się z dziesięciominutowym opóźnieniem, bowiem gospodarzom ciężko było zebrać „jedenastkę” zawodników z uprawnieniami gry. Na listę strzelców trzykrotnie wpisał się snajper „Vici” Mariusz Mastalerz, dwie bramki dołożył Bartłomiej Kędzierski, a po jednej Łukasz Kozdraś, Piotr Wartała i Grzegorz Rosa.
Ekipę Victorii w meczu wyjazdowym dopingowała spora, około czterdziestoosobowa grupa kibiców z Jaworzna.
Na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek Victoria ma nadal osiem punktów nad drugą w tabeli Koroną Lgota.
Kolejne spotkanie podopieczni trenera Tomasza Kijewskiego rozegrają w sobotę na własnym boisku o godzinie 16:30. Rywalem będzie Lew Olszyny.
Górnik II Libiąż – Victoria 1918 Jaworzno 1:8 (0:5)
Bramki: Mastalerz (3), Kędzierski (2), Kozdraś, Wartała, Rosa
Skład: Przybyłowski, Siewniak, Milewski, Gembala, Proksa, Rosa, Kędzierski, Stokłosa, Wartała, Kozdraś, Mastalerz
Dodatkowo grali oraz zasiedli na ławce rezerwowych: Grządziel, K. Kowalski, Szremski, Ciupek, Szwed i Ł. Kowalski.
Fot. Victoria 1918 Jaworzno