sobota, 27 kwietnia, 2024

PO zbierała popisy poparcia dla B. Komorowskiego

Strona głównaPolitykaPO zbierała popisy poparcia dla B. Komorowskiego

PO zbierała popisy poparcia dla B. Komorowskiego

- Advertisement -

Jaworznicka Platforma Obywatelska zbierała w weekend podpisy poparcia kandydatury na prezydenta Bronisława Komorowskiego. Działacze PO spotkali się na jaworznickim rynku, gdzie zorganizowali krótką konferencję prasową. Otworzył ją Paweł Bańkowski, który pokrótce przybliżył, jak będzie przebiegała akcja w najbliższych dniach.

Dziennikarze obecni na konferencji pytali między innymi, czy prezydent, który wizytował w tym czasie Śląsk, odwiedzi także Jaworzno, aby spotkać się z wyborcami.

Sobotnia akcja zainaugurowała zbieranie podpisów w naszym mieście. Jak mówi Paweł Bańkowski, mieszkańcy bardzo chętnie podpisywali się na liście i w ciepłych słowach wypowiadali się na temat obecnego prezydenta kraju.

[vc_facebook type=”standard”]

31 KOMENTARZE

  1. Znam tego Pana ze spotu m.in. z podpisania ustawy o wprowadzeniu GMO i z zaproszenia na pierwszą RBN Jaruzelskiego i Kwaśniewskiego, z nam go też z krótkiej pamięci gdy zeznawał w grudniu 2014 w sprawie Sumlińskiego.

  2. „mieszkańcy bardzo chętnie podpisywali się na liście i w ciepłych słowach wypowiadali się na temat obecnego prezydenta kraju.”
    Nie znam ani jednego powodu dla którego Komorowski miałby zostać drugi raz prezydentem.
    Co za idiota uwierzy w to co piszecie?!
    Skoro tyle osób pozytywnie się wypowiadało, to dlaczego ani jednego komentarza ten ktoś nie udzielił?
    Nie udało się wcisnąć Śmigła, to teraz lecicie globalnie na Komora. Żenua.

    • Mieliście jako 'rowerzyści Tomasza’ już na tym forum nie uczestniczyć;-) Czyżby tata pozwolił się wam uaktywnić?;-) Jeśli taki jesteś niechętny Komorowskiemu, więc podejrzewam pan Duda ci się podoba jako kandydat?;-)

      No cóż, na Ukrainie wrze – jakoś nie widać ani nie słychać, by ci chłopcy jeździli sobie fotki robić?:-)

    • Popieram w całej rozciągłości!
      Ruskie umiały się ustawić odnośnie GMO , Niemcy zabezpieczyć. Jak zwykle nasz prezydent, a jakże jest uległy nie bacząc na zdrowie ludzi. Może jeszcze Monsanto wskażą jako prawidłowy kierunek rozwoju?!

    • No tak wybory, więc i Wy – cienie Dariusza 'startującego na księżyc’ pojawiacie się na tym forum, jak grzyby po deszczu:-)) Czyżby?;-)
      Pamiętam, że niemal cały PiSiowaty establishment jeździł na Majdan sobie sweety focie robić.

      Może tak do Mariupola Teraz, tam jeszcze w miarę spokojnie – zdjęcia powinny się udać?;-)

    • Bo nie będzie tam jedynego słusznego i najodpowiedniejszego dla Jaworzna kandydata … Nie pierwszy razi napewno nie ostatni jaw.pl nie informuje o ważnych wydarzeniach jakie odbywają się w Jaworznie … już każdy się poznał wiec nikogo to dziwić nie powinno 🙁

    • niektóre media jaworznicka nie zauważają, że zniknął 1 mln. z UM i wyzwolono Jaworzno spod okupacji hitlerowskiej wraz z filią obozu koncentracyjnego to dlaczego to ma być takie ważne? Przecież w Jaworznie nie działali żadni żołnierze wyklęci.

      • Art ty mówisz poważnie?? Młodzi ludzie którzy organizują marsz by uczcić Pamięci o Żołnierzach którzy zostali straceni za walkę o ojczyznę nie jest twoim zdaniem ważne?? Chyba że popierasz obecny rząd PO i uważasz że Polskości należy się wyrzec, niszcząc gospodarczo kraj.

        • PrzeciwnikPO od 2011 kiedy to za rządów PO uchwalono ten dzień, w Jaworznie po raz pierwszy dopiero zorganizowano ten marsz. Przez 3 lata jakoś tym młodym to „wisiało”, nagle stali się patriotami. Wybory idą i nagle patriotów się mnoży, których 'patriotyzm” jest jedyny i słuszny. Jeżeli „Polskość” wiążesz z popieraniem partii politycznej to raczej kruchy jest ten twój patriotyzm. Bo co będzie jeżeli pokładana partia nie spełni twoich nadzieji? Marną Polskość w takim reprezentowałeś i praktycznie marnym Polakiem jesteś?

          • jak widać na przykładzie Ukrainy to nasz kraj niszczy od 2005 skutecznie tylko jedna opcja partyjna. Dzielenie Polaków to jest antypolskie działanie, a tym bardziej w celu odniesienia osobistych korzyści. Bez problemu potrafiliśmy budować Polskę po upadku PRL jako jedno społeczeństwo. W PRL były plany 5 letnie, teraz jak są 3 letnie to jest dobrze bo są wybory takie albo inne i każdy chce coś w tym roku wyszarpnąć dla siebie. Nic tego kraju nie rujnuje bardziej jak związki zawodowe w publicznych spółkach .
            A artykuł o Wyklętych ukazał się tutaj, wystarczyło poczekać.

  3. Art a ty jesteś z redakcji ?? Bo w tym wątku znikną mi jeden komentarz.
    Ty na prawdę nie widzisz co PO robi w tym kraju??
    1) Rekordowe zadłużenie kraju (zabranie połowy środku z OFE by nie dojść do 2 progu ostrożności)
    2)Wzrost bezrobocia (niszczenie stoczni w czasie gdy Niemcy Ratują swoje, umowy śmieciowe powodujące stagnację w kraju)
    3) Wzrost Podatków (Akcyza, Vat, Nowe Podatki od Kopalin użytecznych itp.)
    4)Potężny rozrost biurokracji
    5)Nepotyzm w Spółkach skarbu państwa, rozrost rad nadzorczych,wzrost zarobków zarządów, )
    6) Zagrożenie Wolności Słowa ( Styczeń 2014 ustawa na podstawie której do polski mogą zostać wezwane obce służby, „Obiektywne Media – W głównym wydaniu wiadomości „Fakty” w TVN została wycięta scena, gdy Komorowski wchodzi w butach na fotel w japońskim parlamencie itp.” )
    7)Wyprzedaż Państwa (1 maja 2016 wchodzą w życie nowe przepisy, które umożliwią obcokrajowcom – zwłaszcza Niemcom wykup polskiej ziemi. Rząd PO – PSL, nie zamierza renegocjować z Brukselą daty i warunków, na których możliwe będzie wykupywanie ziemi itp.)
    8) Zwiększenie ludzi żyjących w skrajnym ubustwie
    9)Umowy Śmieciowe , elastyczny czas pracy itp.
    I można tak dalej i bez końca

        • Art,
          Na przykład ustawa śmieciowa:
          „(…)Samorządowcy przekonują, że ten dynamiczny wzrost (urzędników) spowodowany jest rosnącą liczbą zadań, które przejmują samorządy. Na przykład ustawa śmieciowa wymusiła na samorządach administrowanie systemem, kontrolę rozliczanie i egzekucję opłat – wcześniej to sami mieszkańcy zawierali umowy z firmami śmieciowymi – wskazuje prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.(…)

          • Angelika i trzeba było tworzyć nowe stanowiska pracy zamiast przyłożyć pracownikom nowe obowiązki? Nie widzę jakoś puchnięcia urzędów w małych gminach chociaż też dostali takie same obowiązki. Ciekawe dlaczego w Jaworznie jest dwa razy więcej urzędników na mieszkańców niż w takim Sosnowcu. Może tam obowiązują inne ustawy?

          • Art,

            Był Pan zdziwiony i napisał Pan:
            „…ustawy sejmowe każą tworzyć stanowiska w samorządach, niezłe. Możesz podać nr ustawy w której są zapisy ile ludzi musi być zatrudnione na dane stanowisko przy wykonywaniu takich, a takich działań?”

            To podałam przykład ustawy nakładająca nowe obowiązki. Takich ustaw jest zapewne więcej. Również ubieganie się o środki unijne wymaga ludzi, którzy to obrobią. Ja nie neguję i nie potwierdzam czy akurat u nas jest przerost urzędników bo nie wiem. Natomiast faktem jest, że ustawy tworzone na górze mają również wpływ na struktury na dole.

          • Andzeliko bo komentarz na który odpowiadałem wyraźnie sugerował, że ustawy winne są za przerost biurokracji w gminach. Stworzenie dobrej organizacji pracy pozwala na zmniejszenie zatrudnienia. Tak to mamy potem „panią Krysię” od czytania, panią Zosię od przybijania pieczątek itd…

          • §6 pkt 1 i 7 oraz §7 pkt 2 Statutu Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego, a także uchwały Zarządu nr 12/III/2014 z dnia 4 lipca 2014r.
            rozwiązań wprowadzonych ostatnimi zmianami tej ustawy, które w szczególności spowodowały powstanie licznych, nowych barier w procesach inwestycyjnych w budownictwie, skomplikowanie i wydłużenie procedur, wzrost biurokracji oraz katastrofalną sytuację w wykonawstwie geodezyjnym;

            Procedura ‘jednego okienka’, sztandarowy pomysł rządu Donalda Tuska, okazał się
            największym bublem prawnym uchwalonym na przestrzeni wielu lat. Dziś założenie
            firmy wymaga od przedsiębiorcy biegania po wielu urzędach, a sama procedura zajmuje
            ponad miesiąc

            W raporcie Banku Światowego „Doing Busienss 2011” Polska w kwestii uzyskiwania
            pozwoleń budowlanych została oceniona jako jedno z najbardziej zacofanych państw na
            świecie (164 miejsce na 183 państwa).

            Żyjemy w XXI wieku, mamy administrację XX wieku, która myśli kategoriami XIX
            wiecznymi. W dobie internetu, telefonii komórkowej i cyfrowej telewizji urzędnik nadal
            wymaga od pracodawcy archiwizacji i przechowywania (w formie tradycyjnych teczek)
            dokumentacji pracowniczej przez okres 50 lat. Spełnienie tego obowiązku pociąga za sobą
            wysokie koszty i utrudnienia lokalowe, natomiast niedopełnienie go pociąga za sobą sankcję
            w postaci grzywny w wysokości od 1.000 do 30.000 zł.

            Średnie polskie przedsiębiorstwo musi poświęcić 560 godzin miesięcznie na wypełnianie
            raportów i formularzy. Tak rozbudowane wymogi biurokratyczne hamują rozwój polskich
            firm i zmuszają przedsiębiorców do zajmowania się bezproduktywnym tworzeniem
            papierologii.

            Ledwo wybudowane autostrady już muszą być remontowane. Dopiero co oddane „Orliki”
            też wymagają remontów. Ktoś rozstrzygnął przetargi, ktoś dopuścił do użytkowania, ktoś
            zatwierdził, odebrał. Te protokoły i nazwiska muszą być jawne. Podobnie jak wydruki z
            kart kredytowych urzędników, kalendarzy polityków, wynagrodzeń urzędników. Jawność
            zwiększy nacisk oraz kontrolę i przyniesie efekt w postaci ograniczenia korupcji i
            ulepszenia sposobów wydawania publicznych pieniędzy

            Pracodawca obciążony jest biurokratycznym obowiązkiem przesyłania formularza z
            wykazem zapłaconych składek każdego miesiąca

            Niewątpliwie ogromną pomocą dla przedsiębiorców rozpoczynających działalność
            połączoną ze zrealizowaniem inwestycji byłoby dofinansowanie z Urzędu Pracy. Obecnie
            uzyskanie takiej dotacji poprzedzić musi faktyczne wykonanie inwestycji co w znacznej
            mierze czyni iluzorycznym pomoc państwa na etapie podejmowanie działalności

            Zamówienia publiczne to jedna z najgorzej zarządzanych dziedzin w naszej
            gospodarce. Pomimo że wartość udzielonych zamówień publicznych rokrocznie
            przekracza 100 mld złotych, rząd nadal nie potrafi albo nie chce doprowadzić
            do stanu, w którym system przetargów funkcjonuje sprawnie i przejrzyście

  4. Art,

    „Bez problemu potrafiliśmy budować Polskę po upadku PRL jako jedno społeczeństwo. W PRL były plany 5 letnie, teraz jak są 3 letnie to jest …”
    Nie budowaliśmy tylko daliśmy ją marionetkowym rządom rozkraść. Na nas siadł Bank Światowy i MFW i to ich ekipa rozgrabiła nasz majątek. Jesteśmy dojeni, książka „Wojna i pieniądz” nie pozostawia złudzeń, że takie działania to nie nowość. Ukazał się też niedawno artykuł (o dziwo na Interii) „Siedzimy w kieszeni globalnych spekulantów”. To są fakty. A Polacy są podzieleni, ale na tych co mają tego świadomość i na tych co tkwią w ułudzie i nie mają pojęcia kto stoi za rosnącymi trudnościami w kraju.

    • Angeliko niestety co niektórzy mogliby nie podzielać twojej opinii. Sporo osób po 1990 r. doszło własnymi rękoma do biznesów, które obecnie nie są możliwe do zrobienia. W Jaworznie pełno jest takich przykładów. Czy nasz Prezydent miast mógłby stać się tak bogatym człowiekiem w kraju o jakim mówisz? Chyba, że rzeczywiście doji nas jak może.
      Jest tak partia, która „walczy z układami”, piękne hasła na sztandarach. Ciekawe tylko, że we wszystkich początkowych aferach III RP nazwisko przywódców tej partii przewija się dość bardzo często. Na początek afera „Telegrafu”. Spółka pada, kasy nie ma, a praktycznie wszyscy będący w zarządzie znajdują się w łaskach Jarosława. Urbański zostaje prezesem TVP, Czabański prezesem Polskiego Radia.
      Afera FOZZ, znowu zeznania Kaczyńskich, tylko jako świadków. W nagrodę sędzia, zatwardziały aparatczyk PZPR, zostaje wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Jarosława. Pieniędzy nie odzyskano.
      Afera teczkowa i Macierewicz, jego oświadczenie że z PC nikt nie ma teczki jako TW. Po latach okazuje się, że jednak teczka TW Jarosława była, jako fałszywa oczywiście. Macierewicz dostaje tekę wiceministra.
      Fundacja Solidarność i sprzedaż Banku BPH. Z Fundacją związane też było uwłaszczenie majątku RSW Ruch, następnie powstanie spółki Srebrna.
      Tak sobie kolesie z PC gospodarowali Polską w białych rękawiczkach. Jedyny skazany doczekał się łaski prezydenta Kaczyńskiego i to jako pierwszy w kolejce. Nawet decyzje Glapińskiego, kolegi Jarosława z Telegrafu jeszcze, odnośnie koncesji paliw spowodowały aferę paliwową. Jakie straty poniosło państwo to wiemy. Na koniec PiS umorzyło dług wobec państwa byłej partii PC.

      • Art.,

        To, że ustawa Wilczka dała oddech społeczeństwo jest oczywiste, tyle, że nic z niej nie zostało.
        Co do reszty to szkoda, że równocześnie nie rozlicza Pan całej elity politycznej. Wyszedłby niezły bilans.
        Dołożyć do tego Olszewskiego i nocną zmianę, Kaczyńscy tępieni medialnie – nigdy w IIIRP nikt nie był tak zawistnie i tak konsekwentnie niszczony, wreszcie śmierć jednego z nich. Kto stracił, kto zyskał?

        • Angeliko
          Te wszystkie afery to praktycznie sprzed czasów tępienia i podziałów społeczeństwa do którego zaczęło dochodzić właśnie po rządach Olszewskiego. Ile osób skrzywdził Macierewicz podczas nocnej zmiany przyjmując za pewnik to co jest w SB-eckich teczkach? Dzięki Macierewiczowi i jego dzikiej lustracji, SB-ecy wygrali w tym kraju. To oni nagle mieli ostateczny głos czy rzeczywiście prowadzili jakąś osobę jako TW czy nie.
          Kaczyńscy praktycznie nie zaistnieliby w polityce gdyby Buzek nie zrobił z L. Kaczyńskiego min. sprawiedliwości. W tym czasie już nikt nie pamiętał o PC. To właśnie na tym micie, skutecznego ministra powstał PiS.
          Rozliczam jedną klasę bo to ona najbardziej krzyczy o układach i złodziejach. Trzeba by było jeszcze napisać o związkach zawodowych w publicznych zakładach pracy, ale to co widzimy ostatnio w Kompani Węglowej mówi wszystko. Ile nasi politycy podarowali pieniędzy Kościołowi to wystarczy porównać zapisy Konkordatu z tym co obecnie płacimy na Kościół. Jak dużo pieniędzy zostałoby w budżecie? Ile miejsc pracy można byłoby stworzyć dzięki temu?

          • Art.,

            Kluczem do problemów w Polsce jest grabież polskiego majątku, na która się pozwala od roku 1989. Upatrywanie problemów w jednej grupie politycznej to naiwność, bo przypisuje jej się moc, której zresztą nie ma jako grupa nierządząca. Podziały są robione sztucznie, eskalowane by zająć takie umysły jak Pana i odciągnąć od sedna, z tym Kościołem to tez niezły odjazd. Pan wyobraża sobie ile miejsc pracy zostaliśmy pozbawieni przez grabieżczą prywatyzację? A Kompania? Węgiel ma być w Polsce nieopłacalny, zadbają oto spekulanci. Niemcy odchodzą od OZE bo to się nie opłaca, wciska się nam. EKONOMIA – tu jest klucz. Proszę poczytać „Wojnę o pieniądz”. Tyle.

          • Angeliko zgadzam się z tobą, wszystkie opcje są winne. No cóż, opcja Solidarnościowa przejmując władzę nie miała kadr do rządzenia i obowiązywała opcja TKM. Ekonomia się nie liczyła tylko przynależność, wielu dobrych dyrektorów zwolniono z zakładów pracy tylko dlatego, że należeli do PZPR. Tak było u nas w Hucie Szkła. Co się stało z Dolomitami to lepiej nie mówić, tym bardziej że byliśmy na początku drogi odsiarczania i ekologii w elektrowniach do czego potrzebne są obecne na naszym terenie złoża.
            Do rządów AWS można było jeszcze żyć i jakoś się dorobić, potem sytuacja się odwróciła i nagle utrzymanie państwa spadło na barki najbiedniejszych co praktykowane jest do dzisiaj. Prywatyzacja fakt z jednej strony skandal, ale z drugiej strony patrząc na to co wyprawiają związki w państwowych zakładach to dopłacalibyśmy większe pieniądze niż straciliśmy. Tak samo uważam, że darmowe akcje dla pracowników podczas prywatyzacji to była grabież społeczeństwa przez związkowców.
            Górnictwo niestety ma przerosty w zatrudnieniu i do tego interesy zbijają związki zawodowe. Nie ważne czy ekonomia się zgadza, czy firma padnie i zostaną zwolnieni wszyscy. Nie zgodzą się na zwolnienie nawet 1000 osób by uratować 4000 miejsc pracy.

- Advertisment -

Dzień Ziemi w Geosferze

W Geosferze z okazji Dnia Ziemi odbył się piknik ekologiczny dla jaworznickich szkół. Uczniowie mogli skorzystać ze strefy ekologiczno-edukacyjnej oraz uczestniczyć w warsztatach. W piątek,...

Kolizja trzech na ul. Wysoki Brzeg

Na ulicy Wysoki Brzeg doszło do kolizji trzech aut osobowych. Interweniowały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. W piątek, 26 kwietnia na ulicy wysoki Brzeg po...

Pożar budynku na ulicy Traugutta

Zastępy Państwowej Straży Pożarnej interweniowały na ulicy Traugutta, gdzie w jednym z budynków jednorodzinnych doszło do pożaru. W piątek, 26 kwietnia około godziny 14:05 Komenda...