piątek, 26 kwietnia, 2024

Romeo i Julcia

Romeo i Julcia

- Advertisement -

Spektakl staje się po prostu formą spotkania, sprowadzoną do wspólnego aktu twórczego.
Józef Szajna

W kwietniu tego roku Jaworzno doczekało się debiutu amatorskiej grupy teatralnej „Amarant” powstałej z inicjatywy Danuty Noszczyńskiej – instruktorki MCKiS w Jaworznie. Grupa ta zaprezentowała w Domu Kultury w Szczakowej spektakl „Peerpetuum Matrymonium” na podstawie przedwojennego filmu „Romeo i Julcia”. Spektakl był komentowany w prasie lokalnej, ale mnie jako przeciętnego widza nie krępuje data wystawienia sztuki i tym chętniej podzielę się refleksjami.

Sala pękała w szwach, bo w końcu coś się zaczęło dziać na scenie w Jaworznie. Chodzi mi o socjologiczne podejście do sprawy, a mianowicie oczekiwania widza wobec teatru w mieście, a nie odwrotnie. Skoro bowiem teatr w mieście istnieje to go chcemy widzieć, tym bardziej, że „amatorski”. Reklama była właściwa, to i widownia była.

Zaskoczenie

Już na starcie spektaklu nastąpił element zaskoczenia widowni przez aktora ( Dominik Socha), który wyszedł od strony wejścia dla widzów, grając rolę przez dłuższą chwilę przed sceną co dało możliwość nawiązania natychmiastowego kontaktu widza ze sceną, gdzie aktorzy – amatorzy w spektaklu pokazali kunszt aktorski ukazując wady i śmiesznostki charakteru poszczególnych postaci.
Aktor – wszedł jakby metafizycznie na scenę wraz z widzami do biura matrymonialnego gdzie pracował ze swymi dwoma pomocnikami.
Wady wymowy i mimiki, które wyeksponowali na scenie pomocnicy agenta oraz klienci agencji matrymonialnej okazały się naszymi wadami, bo jeszcze bardziej ukryte widz ma w sobie, do których nie przyznaje się często nawet przed sobą.
Klienci biura matrymonialnego to ludzie, których widz polubił od rozpoczęcia spektaklu, uzewnętrznili bowiem na scenie prozę życia oraz aspiracje i tęsknoty każdego człowieka z którym widz się utożsamia.

Zaskoczenie totalne

Teatr uliczny czai się jako ten w Awinionie
mobilizując liczne minstrele, abyśmy jak tam
na rynku, pili do rana lipcowe wino rozcieńczone…
Totalnym zaskoczeniem było brak spektakli grup amatorskich w miesiącach letnich w Jaworznie a szkoda, bo piękny nowy rynek chętnie by ugościł amatorów teatru, dopiero w ostatniej chwili na ratunek wyszły grupy muzyczne:

Wiedeński rynek naszemu nie dorównuje
a drwal siedzący pod jaworem, pozazdrościł
już Straussowi i dyskretnie nogą przytupuje…

Tym bardziej przypomnijmy sobie wspaniałych wykonawców – amatorów grupy Amarant w spektaklu „Romeo i Julcia” z 13. kwietnia br.: aktor – gościnnie z Teatru Sztuk w Jaworznie – Dominik Socha, Grażyna Kieszek, Aleksandra Kieszek, Teresa Cebula, Władysława Kania, Natalia Dębowska, Krzysztof Kloc, Marcin Miliński, Maria Starzyk, Kazimierz Głowacz, Dawid Dubiel, Marta Grabska, Antonii Boratyński, Dariusz Łętowski, Marta Olech.

Muzyka – Dariusz Fec. Efekty dźwiękowe – Mikołaj Lichtański. Zaangażowanie w spektakl – Marzena Bogaczyk i Dorota Dębska
Wkład pracy, jaki został włożony, aby ze starego filmu z 1933 roku zrobić spektakl jest na pewno godny uwagi i docenienia – trwał 7 miesięcy.

g.frąs

1 KOMENTARZ

- Advertisment -

Pożar budynku na ulicy Traugutta

Zastępy Państwowej Straży Pożarnej interweniowały na ulicy Traugutta, gdzie w jednym z budynków jednorodzinnych doszło do pożaru. W piątek, 26 kwietnia około godziny 14:05 Komenda...

Spotkanie Stowarzyszenia Zielone Jaworzno z przedstawicielami Lasów Państwowych

Otrzymaliśmy od Stowarzyszenia Zielone Jaworzno notę opisującą spotkanie radnego Michała Kirkera i członków stowarzyszenia z przedstawicielami Nadleśnictwa Chrzanów oraz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Zebrani...

Jaworznicka szkoła muzyczna – Dzień Otwarty

Jaworznicka Państwowa Szkoła Muzyczna I st. im. Grażyny Bacewicz zaprosiła na Dzień Otwarty. Tak więc mali kandydaci wraz z rodzicami poznawali wszelkie zakamarki tej...