Liczba 20 wydaje się być nieco magiczna w przypadku piekarni pana Stanisława Bigaja. Istnieje od 20 lat, zatrudnia 20 osób i dokładnie o godzinie 20 codziennie rozpoczyna się proces wypiekania chleba. Piekarnia mieści się w Jaworznie w dzielnicy Długoszyn i zaopatruje w pieczywo kilka innych dzielnic, do tego dostarcza wypieki do szkół i przedszkoli. Regularnie pan Stanisław zaprasza przedszkolaków, aby sami na własne oczy zobaczyli, jak wygląda proces wypiekania.

Mimo że w piekarni pracuje niewiele osób, to dziennie produkują oni grubo ponad 1000 wypieków, w tym około 600 bułek i kilkaset chlebów. Ta liczba wzrasta gdy rośnie zapotrzebowanie na wypieki, na przykład podczas świąt. Mąkę, którą wykorzystuje się do pieczenia chleba tygodniowo liczy się w tonach.

W trakcie wizyty w piekarni pan Stanisław zdradził kilka ciekawostek na temat chleba. Na przykład taką, jak rozpoznać dobrej jakości chleb krojony. Wystarczy zgiąć kromkę od góry do dołu – jeśli powróci do pierwotnego kształtu, oznacza to, że jest dobrej jakości.

Pracownicy piekarni zaskakują swoimi umiejętnościami. Aby dojść do wprawy i nabyć umiejętność tak szybkiego formowania chleba i wypiekania go potrzeba około trzech lat praktyki.

FOTO: Paweł Jędrusik