Przez dwa dni koty zawładnęły halą sportową w Osiedlu Stałym. Wystawcy i hodowcy zaprezentowali swoje czworonogi oraz wzięli udział w konkursie na najładniejszego kota. O kotach zwykło się mówić, że albo się je kocha, albo nienawidzi. Choć zazwyczaj, gdy ktoś ma z nimi styczność bliżej mu do tej pierwszej tezy. Mimo że koty podążają własnymi ścieżkami, to jednak mają to „coś”, co sprawia, że je kochamy.
W sobotę i niedzielę w hali można było oglądać najróżniejsze rasy kotów. Od ragdolli, przez maine coony, po koty brytyjskie czy tzw. sfinksy. Część z nich brała udział w specjalnych konkursach. Jury podczas oceny brało pod uwagę najdrobniejsze szczegóły w wyglądzie zwierzęcia.
I tu ciekawostka – w konkursach brały udział także popularne „dachowce”, czyli koty europejskie. Nie zapomniano również o kotach poszukujących domu. Na wystawie zagościły tzw. „Koty z Kociej”, którymi zajmuje się Katarzyna Pokuta wraz z wolontariuszami. Na facebooku założyli oni specjalny fanpage, na którym publikują zdjęcia kotów, które aktualnie poszukują domu. Podczas wystawy wolontariusze zachęcali odwiedzających do adopcji.
[vc_facebook type=”standard”]