Spacery kobiet protestujących przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego odbyły się również w Dąbrowie Górniczej. Mieszkanki Zagłębia Dąbrowskiego protestowały znacznie spokojniej niż w Katowicach.
-
Kobiety i wspierający je mężczyźni wspólnie wyrażają swój sprzeciw co do.sposobu i czasu zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Młode kobiety które nie są jeszcze matkami wyraźnie mówią, że boją się zachodzić w ciążę. Matki mówią, że walczą o wolność wyboru dla swoich córek. Mężczyźni mówią o zdrowiu swoich partnerek, ale i o związkach w których wspólnie podejmują dramatyczne decyzje. Wszyscy są rozgoryczenie pominięciem społeczeństwa w dyskusji o fundamentalnych prawach czlowieka. Mamy dość instrumentalne traktowania nas, chcemy zaufania, że potrafimy dokonywać wyboru. Nie ma zgody na to, co się dzieje i dlatego takie jest hasło tych dni. – mówi Joanna Sekuła, senator RP uczestniczka marszu.
Uczestnicy spotkali się pod PKZ i razem udali się pod pomnik koło Sztygarki. Następnie ruszyli dalej i na chwilę zatrzymali się pod biurem poselskim posła PiS Roberta Warwasa. Protestujący przygotowali transparenty oraz parasole z czerwonym piorunem, oraz napisami „piekło kobiet”, „wybór nie zakaz” czy „moja macica- mój wybór”
Protestującym towarzyszyli także machający z balkonów i okien mieszkańcy.
[vc_facebook]