Sosina jest w tym roku zamknięta dla odwiedzających, ale pomimo tego wiele osób wybiera się na spacery wokół zalewu. Wielu z nich zadaje nam pytanie dlaczego statek „Refuler” pracujący na Sosinie, którego zadaniem jest odmulenie dna wyrzuca zassany materiał z dna na teren wyspy.
Do tej pory muł trafiał do worków filtracyjnych zlokalizowanych na polu namiotowym, teraz to się zmieniło.
Dowiedzieliśmy się, że w trakcie mógł się zmienić zakres prowadzonego projektu i zdecydowano się na taką formę rekultywacji terenu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że takie rozwiązanie jest o wiele tańsze i było analizowane od samego początku.
Zastanawiamy się jednak, czy po większych opadach, muł i substancje organiczne, które są pompowane na wyspę ponownie trafią do Sosiny? Czy to oczyszczanie będzie trzeba robić Od.Nowa?
Sprawie będziemy się przyglądać wraz z odpowiednimi służbami.
Czekamy na szczegółowe odpowiedzi z Wydziału Inwestycji UM Jaworzno.
[vc_facebook]
A na przykład na wikipedii pisze , że jest tam niewielki rezerwat ptactwa. Coś się zmieniło ?
Nasi włodarze bardzo lubią poprawiać to co miało być na lata. Tak że może i to za rok poprawią. Kasa lubi być w ruchu.
Sprawa jest rozwojowa. A co do wyspy. Cóż to był rezerwat zwyczajowy, tak jak w przypadku Sasanki. Generalnie wyspa nigdy nie miała na to oficjalnych papierów a Sasanka była tylko Użytkiem Ekologicznym.
Na razie czekamy na oficjalne dokumenty w tej sprawie. Mamy je prawo otrzymać w trybie informacji publicznej. Na razie w tej sprawie logicznym postępowaniem powinno być usunięcie mułu tak daleko od Sosiny jak tylko to możliwe. Ostatecznie doprowadzając na przysłowiowy błysk jakąkolwiek powierzchnię nie zostawiamy pozyskanych przy okazji odpadów na środku wysprzątanej powierzchni.