- Advertisement -
Jaworznianie po raz kolejni pokazali, że chcą i potrafią pomagać. 13 lipca do Trzcinicy wyruszył transport darów dla powodzian ofiarowanych przez mieszkańców Jaworzno i Sosnowca.
Wśród zebranych przedmiotów dominowały podstawowe naczynia kuchenne, środki czystości, a także odzież i buty. Ludzie dobrej woli przywozili również szafki łazienkowe, umywalki, a nawet bojler czy towary potrzebne do remontu, takie jak np. płytki gresowe i gładź gipsowa.
Zbiórka prowadzona była w piątek i sobotę (10 i 11 lipca) do późnych godzin nocnych. Jaworznianie dary dla powodzian zostawiali na posesji Kamili Baran – koordynatora akcji i jednocześnie lidera jaworznickiej Ekipy Szymona Hołowni. W przewożeniu przedmiotów do bezpłatnie udostępnionego magazynu w Chełmku pomagali państwo Ewa Juchniewicz-Bereziuk i Artur Bereziuk, którzy wraz z wolontariuszami Ekipy Szymona: Tomaszem Żakiem, Grażyną Jabłońską i Piotrem Zyrą przez trzy dni pracowali do późnych godzin nocnych.
W poniedziałek dzięki sosnowieckiej firmie transportowej Transtim dary przewieziono do Domu Ludowego w Trzcinicy, gdzie zostały one spisane, a w dalszej kolejności zostaną dostarczone do najbardziej potrzebujących. W powodzi zalanych zostało 200 domów. Ogrom strat, jaki na miejscu zastała Ekipa Szymona Hołowni w osobach: Łukasz Krawiec – koordynator okręgu, Karol Wilczek – lider oddziału będzińskiego i Dąbrowy Górniczej, Krzysztof Marciński – wolontariusz, oraz Kamila Baran spowodował, że podjęta została decyzja o kolejnej zbiórce, tym razem mebli, o której na pewno mieszkańców Jaworzna będziemy informować na łamach gazety i portalu jaw.pl .
– Cieszę się, że również w moim rodzinnym mieście otaczają mnie osoby, które tak bardzo chcą pomagać i reagują na nieszczęścia innych ludzi. Wiem, że warto było spędzić godziny w aucie, pokonać swój własny lęk przed długimi trasami za kółkiem, przejechać 430 km, aby choć przez moment zobaczyć uśmiech na twarzach mieszkańców Trzcinicy. Dobro powraca, tego jestem pewna! – mówi Kamila Baran dziękując jednocześnie osobom zaangażowanym w projekt.
Wzruszony Sołtys Trzcinicy – Jerzy Żurawski – w imieniu całej wioski poprosił, aby podziękować wszystkim darczyńcom i organizatorom zbiórki za pomoc, zrozumienie sytuacji i wielkie serca.
[vc_facebook]