Kwarantanna związana z koronawirusem nieustannie trwa. Zaleca się pozostać w domu. Co, jeśli zdecydujemy się na dozwolony spacer po terenach leśnych? Ewentualny krótki spacer, w samotności może przynieść wiele korzyści dla zdrowia oraz przyjemność obcowania z przyrodą. Małych mieszkańców lasów Jaworzna najlepiej podziwiać w godzinach porannych. Dzisiaj przedstawimy państwu rudzika.

Wyjście do lasów, parków miejskich w dobie pandemii koronawirusa niesie z sobą pewne ryzyko. Należy zatem zachować odpowiednie środki ostrożności. Na pewno nie należy gromadzić się w miejscach przeznaczonych do odpoczynku (choćby miejscach piknikowych, czy na ławeczkach). Wędrując po duktach leśnych, należy zachować stosowną odległość między spacerowiczami. Minimalne 2 metry dotyczą również członków rodziny, chyba że któryś pozostaje pod opieką drugiego. W terenach leśnych maseczki, zasłaniające usta i nos nie są obowiązkowe. Krótki spacer po lesie niesie z sobą również pozytywne doznania. Obcowanie z przyrodą pozwoli na oczyszczenie umysłu z trosk współczesnego świata. W jaworznickich lasach i parkach można spotkać cudowne stworzenia, które zazwyczaj znamy tylko z telewizji. Jeśli chcemy podziwiać leśną faunę, musimy podporządkować się zasadom, które panują wśród dzikiej natury. Cierpliwość na pewno zostanie nam wynagrodzona i będziemy mogli usłyszeć oraz zobaczyć rudzika.

Rudzik (raszka) to gatunek małego ptaka wędrownego, który zamieszkuje niemal całą Europę. Jego charakterystyczny śpiew niesie się po lesie przez cały dzień. Można go spotkać wysoko na drzewach, ale zazwyczaj czai się wśród zarośli, skutecznie uniemożliwiając jego obserwację. Rudzika charakteryzuje rdzawe upierzenie w okolicach piersi, gardła i głowy.