Na okoliczność Dnia Kobiet siedmiu miłych panów z Teatru Sztuk zaprosiło na koncert „Baby są jakieś …dziwne?” I tak 8 marca widownia teatru wypełniła się do ostatniego krzesełka i ostatniej dostawki. Panie zdominowały widownię, a panów policzyć można było na palcach jednej ręki.
Piosenki do koncertu wybrano skrupulatnie, żadnej przypadkowości nie było. Opowiadały o troszkę skomplikowanych relacjach damsko-męskich.
Panowie mają swoje pomysły na to świętowanie. Nieco na abarot zapytaliśmy o to, jak wyobrażają sobie idealny prezent dla pań ale wedle pań własnego pomysłu.
Mądrale mawiają, że kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa. Mają z tego wynikać kłopoty w komunikacji pomiędzy nimi. Może jednak kobiety wprowadzają do życia mężczyzn coś ponad wielkie zamieszanie.
Bez życzeń w tym dniu się nie obejdzie.
Panowie z przekonaniem odśpiewali m.in. „Kobietę trzeba trzymać krótko”, a w tekście taka recepta na przychylenie paniom nieba: poić winem i szampanem. Panowie! Prosimy nie zapomnieć o truskawkach do szampana.
W koncercie udanie wystąpili Mateusz Adamczyk – gitara, Tomasz Gędłek – wokal, Mateusz Motyka – gitara, Bartosz Paluch – instrumenty klawiszowe, Grzegorz Skotnicki – perkusja, Mateusz Stadler – gitara basowa, Grzegorz Wąchała – wokal, koncert prowadził Michał Kirker
[vc_facebook]