Jeden z czytelników postanowił opisać sytuację z jakim spotkał się przy okazji wizyty w wydziale komunikacji Urzędu Miejskiego w Jaworznie.
„Proszę o zainteresowanie się sytuacją w UM w Jaworznie, szczególnie w wydziale komunikacji, ponieważ to co się tam obecnie wyprawia to jest jakaś patologia. Kolejka po numerki drukowane przez pracowników UM. Posiadanie numerka wcale nie gwarantuje kolejności obsługi, ponieważ część ludzi (petentów) wychodzi w trakcie załatwiania sprawy w UM by opłacić opłatę skarbową np. na pocztę (kasa w UM przyjmuje tylko płatności kartą a nie każda osoba – szczególnie starsza ogarnia takie płatności) – po czym wracają i zaburzają całą kolejkę. Dodatkowo pracownicy wprowadzili sobie jakieś dziwne limity ilości obsłużonych osób dziennie i posiadanie numerka wcale nie gwarantuje, że będzie się w danym dniu obsłużonym.
Śmiem twierdzić, że obecny system numerów w Wydziale Komunikacji wymyślił jakiś chory umysł – bez numerków każdy pilnował swojej kolejki i nie było problemu.
Dlaczego w jaworznickim urzędzie nie może być chociażby tak jak w Chrzanowie – tam są automaty do pobierania numeru w kolejce, co więcej, można sobie zarezerwować miejsce w kolejce przez stronę internetową co dodatkowo ogranicza bezsensowne marnowanie czasu w urzędzie. A w Jaworznie jak w słusznie minionym ustroju – sam Bareja by się nie powstydził”.
Kolejny z czytelników dodał:
Śmiało możecie wpaść już przed godzina 7 bo ja przychodząc na 7.05 byłem 27. w kolejce. Cala obsługa jest tylko na barkach 2 pań.
[vc_facebook]