Ceny prądu nie zostaną w przyszłym roku ponownie zamrożone, co oznacza, że mieszkańcy Jaworzna zapłacą wyższe rachunki za energię. Jakich podwyżek powinni spodziewać się jaworznianie?
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała w wywiadzie dla gazety.pl, że rząd nie pracuje obecnie nad ustawą o zamrożeniu cen energii elektrycznej. Dodała też, że spodziewa się zaledwie kilkuprocentowych podwyżek cen energii.
O wielkości podwyżki powinniśmy dowiedzieć się wkrótce. W połowie listopada Polska Grupa Energetyczna, Enea, Energa i Tauron Polska Energia złożyły swoje wnioski taryfowe na 2020 rok do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
W roku obecnym ceny prądu były zamrożone, co kosztowało budżet państwa 8 mld, które wypłacono w ramach rekompensaty firmom energetycznym.
Koszt zakupu energii na wolnym rynku wzrósł jednak przez ostatni rok, według nieoficjalnych źródeł, o około 30-40 procent.
Jest jednak mało prawdopodobne, że ceny energii po odmrożeniu podniosą się w przyszłym roku tak znacznie. Wszystko dlatego, że mają obowiązywać obniżona akcyza i opłata przejściowa. Dodatkowo stawki za przesył, również składające się na całość rachunku za prąd, wzrosły przez ostatni rok tylko nieznacznie.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku firmy energetyczne wnioskowały o podniesienie cen energii o 20-30 proc. Jednak rząd, mając na uwadze rok wyborczy, zdecydował się na zamrożenie stawek za energię.
[vc_facebook]