piątek, 19 kwietnia, 2024

Kazimierz Jarczyk – wspomnienie

Strona głównaLudzieKazimierz Jarczyk - wspomnienie

Kazimierz Jarczyk – wspomnienie

- Advertisement -

Barbórka w Jaworznie rozbrzmiewa orkiestrą górniczą.W moim dzieciństwie już od rana św. Barbara była witana marszową muzyka, dudniły werble, mieniły się pióropusze. To była oczywistość. I tak co roku. Tuż obok mojego domu, mieszkał Tadeusz Surman, główny inżynier, później dyrektor kopalni w Brzeszczach. Grała orkiestra przed jego domem, od wczesnego rana. Rozpoczynała się Barbórka. Świętowanie.


W mojej pamięci został, też już na trwałe, Kazimierz Jarczyk, dyrektor kopalni „Jaworzno”. Tu się urodził 20 stycznia 1935 roku, był synem Wincentego i Bronisławy z Budaków. Jaworznickie rody. Maturę zdał w Jaworznie w 1952. Rozpoczął studia w Akademii Górniczo-Hutniczej na wydziale elektrycznym, a w 1954 zmienił wydział na górniczy. Pracował w kopalni „Komuna Parska”, od roku 1970 w kopalni „Jaworzno”. W grudniu 1980 został wybrany dyrektorem tej kopalni. To był czas „Solidarności”, robotniczych porządków w zakładach pracy. Pamiętam, że to Związek Zawodowy „Solidarność”, którego przewodniczącym był Tadeusz Czarnota, wskazał, że dyrektorem ma być Kazimierz Jarczyk. I nie ustąpili związkowcy.

Miał opinię wspaniałego człowieka, o wysokiej kulturze i ogromnej wiedzy. W środowisku górniczym, umiał ze zrozumieniem, bez wyższościowania pracować z ludźmi. 4 grudnia 1983 roku otrzymał tytuł generalnego dyrektora górniczego III stopnia. I nagle przyszła tragedia, jak grom z jasnego nieba.

Kazimierz Jarczyk, zmarł nagle 23 sierpnia 1984 roku. Miał 49 lat. Pogrzeb był manifestacją wdzięczności, tłumy żegnały dyrektora, który nie upokarzał, nie poniżał, umiał zapracować na autorytet, szacunkiem do pracownika. W domu kultury kopalni Jaworzno wystawiono trumnę, pogrzeb prowadził ks. proboszcz Julian Bajer, i ksiądz proboszcz Tadeusz Janikowski z Rabki. Pamiętali pomocne działania dyrektora Jarczyka w budowaniu kościoła w Rabce, wspieraniu parafii św. Wojciecha.

Przeżył dyrektor Jarczyk zaledwie 49 lat. Nie ma kopalni w której pracował. Nawet szyb, w centrum miasta zniknął w z kopalnianego placu. Wśród zarośli, smutno, stoi św. Barbara. Wnukom trzeba mówić, że tu była kopalnia, że dyrektorem był wspaniały człowiek. Jeszcze pamięć trwa w nas. Wspominamy.

Od lat apeluję o słownik jaworznian, zbieram materiały o tych co już odeszli, a kiedyś znacząco wpisali się w historie Jaworzna, dorobkiem zawodowym, szacunkiem do ludzi. Dyrektorowi Jarczykowi należy się pomnik pamięci, choć tak skromny, jak hasło w naszym słowniku.

Orkiestra górnicza, znów zagra 4 grudnia 2019, rozgwarzą się karczmy piwne. A znicze pamięci zabłysną na grobach górników. Barbórka to także nasza pamięć dla górniczego trudu, tych, co już odeszli.

Barbara Sikora

[vc_facebook]

- Advertisment -

Targi Budowlane w ten weekend w Jaworznie

Już w ten weekend na Hali MCKIS w Jaworznie odbędą się Targi Budowlane. Przez 2 dni firmy z branż takich jak budowlana, instalacyjna oraz...

Wywiad z Beatą Kirker: Trudne czasy spowodowały, że Michał wcześnie stał się silny i samodzielny

Beata Kirker udzieliła osobistego wywiadu specjalnie dla naszej redakcji. Opowiada w nim o swoim synu Michale o tym, jakim jest człowiekiem. Ten osobisty wywiad z...

Bajeczne widowisko Cyrku Arena. Poczuj magię cyrku!

Polski Cyrk Arena kolejny raz zaprasza na magiczne i kolorowe widowisko dla widzów od lat 2 do 102. Tego roku artyści przygotowali program, w...