sobota, 20 kwietnia, 2024

Szczakowianka w półfinale

Strona głównaSportPiłka nożnaSzczakowianka w półfinale

Szczakowianka w półfinale

- Advertisement -

Piłkarze Szczakowianki także w Pucharze Polski radzą sobie w tym sezonie bardzo dobrze. Biało-Czerwoni w środę w Szczakowej pewnie 4:1 pokonali rezerwy Zagłębia Sosnowiec i awansowali do półfinału rozgrywek.

Dla podopiecznych trenera Pawła Cygnara pucharowe rozgrywki nie są co prawda priorytetem, ale to nie znaczy, że ktokolwiek zamierza je odpuszczać. Tym bardziej, że jest to doskonała okazja do przetestowania szerokiej kadry zespołu. W środę jaworzniccy Drwale chcieli nieco odreagować niedzielną pechową porażkę i w mocnym zestawieniu podejmowali rezerwistów z Sosnowca. Na boisku zabrakło na dobrą sprawę tylko dwóch lekko kontuzjowanych liderów zespołu – Bartłomieja Chwalibogowskiego i Grzegorza Fonfary. Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego przed kilkoma dniami byłego zawodnika Szczakowianki Dariusza Cygana.

Na murawie tymczasem kibice mogli oglądać całkiem ciekawe starcie. Drużyna Zagłębia pokazała się z dobrej strony i zmusiła jaworznian do wysiłku. Sosnowiczanie mieli kilka okazji do zdobycia gola, ale brakowało im skuteczności. Szczakowianka także szukała swoich szans. Już na samym początku spotkania po rzucie rożnym bliski wpisania na listę strzelców był Dawid Wadas, ale po jego uderzeniu piłka minęła słupek. Wreszcie w 26. minucie gospodarze dopięli swego. Paweł Cygnar dośrodkował z rzutu rożnego, Marcin Smarzyński nogą przedłużył podanie, a z bliska piłkę do siatki wpakował Mateusz Śliwa. Goście przed przerwą mogli jeszcze wyrównać, ale Jakub Szczechla w ostatniej chwili przerzucił nad poprzeczką piłkę, która jak się zdawało, zmierzała wprost do siatki.

Po przerwie Szczakowianka wyraźnie już dyktowała warunki gry. Tuż po wznowieniu gry w polu karnym sfaulowany został Marcin Smarzyński, a sędzia przyznał jaworznianom rzut karny. Tego na bramkę zamienił sam poszkodowany. Młoda ekipa Zagłębia nie zamierzała się jeszcze poddawać i wkrótce zdobyła kontaktowego gola. Po wrzutce z prawej strony Emil Kłosek wykorzystał niezdecydowanie obrońców i podobnie jak w ligowym meczu – pokonał bramkarza Szczakowianki. Biało-Czerwoni w kolejnych minutach szybko rozstrzygnęli kwestię awansu. W 60. minucie Łukasz Cichoń zagrał dobrą piłkę do Marcina Smarzyńskiego, który uderzeniem po krótkim słupku podwyższył wynik. Parę minut później Cichoń sam wcielił się w rolę snajpera i wykorzystując podanie od Arkadiusza Trzcińskiego, ustalił wynik na 4:1. Mimo kilku prób z obu stron więcej bramek już nie padło. Szczakowianka tym samym po raz pierwszy od siedmiu lat awansowała do półfinału rozgrywek.

W pozostałych meczach ćwierćfinałowych AKS Niwka uległ Unii Dąbrowa Górnicza 1:4, Niwy przegrały z Przemszą Siewierz, natomiast Cyklon sensacyjnie 3:1 ograł IV-ligową Sarmację. Półfinały w tym roku wydają się wyjątkowo mocno obsadzone, zapowiadają się więc bardzo ciekawe spotkania. Tymczasem Szczakowianka wraca do walki o ligowe punkty. W sobotę Drwale na wyjeździe zagrają ze Źródłem Kromołów.

Szczakowianka Jaworzno – Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:0)

(Śliwa 26, Smarzyński 49-k., 60, Cichoń 66)

Szczakowianka: Szczechla – Kurzawa, Dębski (46. Nowak), Wadas (46. Trzciński), Śliwa (73. Janisz) – Cichoń, Szopa, Biskup, Klepka – Cygnar – Smarzyński (63. Trojanowski). Trener: Paweł Cygnar.

Zagłębie: Jewuła (46. Kędziora) – Nowak (60. Chechelski), Kaczmarek (73. Prokop), Sych, Kiwior, Łoziński, Kulig (60. Zarzycki), Mociak, Kłosek, Wiszniowski, Hałatek (85. Gocyk). Trener: Łukasz Gajda.

Żółte kartki: Wiszniowski

Widzów: 110

DK

[vc_facebook]

- Advertisment -

Sądowa epopeja Sebastian Kusia. Wyrok coraz bliżej. Może zapaść 24. kwietnia

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie od prawie 5 lat trwa proces Sebastiana Kusia, podejrzanego o przyjmowanie łapówek, kiedy to pracował na stanowisku naczelnika biura...

Piątkowe pikniki cieszyły się sporym zainteresowaniem

Pomimo chłodu, aż dwa pikniki odbyły się w tym samym czasie w Jaworznie. Jeden zorganizowany jako „Dzień ziemi” pod płaszczką, drugi piknik na Osiedlu...

Fabryka hejtu na finale kampanii. Przekroczono granice kultury

Kampania wyborcza w Jaworznie weszła w decydującą fazę. Kandydaci na urząd prezydenta dwoją się i troją, żeby przekonać do siebie niezdecydowanych wyborców. Ich działania...