Pożegnaliśmy wakacje a wrzesień rozgościł się w kalendarzu na dobre.

Słupek rtęci w termometrze też nie wędruje już tak wysoko, zwłaszcza wieczorem i nocą, Jednym słowem idzie jesień, a wraz z nią – sezon grzewczy.

Choć może nie każdy o tym wie, instalacja centralnego ogrzewania w blokach w okresie letnim jest pusta. To znaczy, że w kaloryferach nie ma wody. Dzięki temu możliwe jest przeprowadzenie koniecznych napraw, inspekcji czy, po prostu, wymian kaloryferów.

Wraz z początkiem jesieni instalacje te przygotowywane są do uzupełnienia wodą. Nie inaczej jest w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik, gdzie już teraz na drzwiach wejściowych pojawiły się stosowne informacje. Mieszkańcy powinni kończyć wszelkie prace remontowe związane właśnie z wymianą czy modernizacją kaloryferów i… ustawić zawór regulujący temperaturę na najwyższą z możliwych.

Skoro opróżniliśmy kaloryfery na sezon letni, to po ich uzupełnieniu wodą, z pewnością będą zapowietrzone. Jak wiadomo – zapowietrzony kaloryfer nie grzeje! Co zrobić, jeśli faktycznie nasz kaloryfer nie będzie działał jak należy? A co jeśli po uzupełnieniu wodą nad zaworem regulującym pojawi się wyciek? Grunt to zachować spokój i powiadomić o tym Spółdzielnię.

Najstarsi górale twierdzą, że tegoroczna jesień będzie ciepła i długa. Ci nieco młodsi, że w sumie nie wiedzą i trzeba sprawdzić w internecie. Tak czy inaczej – kaloryfer lepiej mieć sprawny. Na wszelki wypadek.

[vc_facebook]