Do niedawna bar i miejsce sąsiedzkich spotkań, dziś odsłonięte fundamenty i kupka osmolonego gruzu.
Kiedy w nocy z 25 na 26 maja przy ulicy Powstańców Śląskich spłonął bar, nikt nie przypuszczał, że skutki tego zdarzenia odczuwalne będą do dziś.
Mieszkańcy Osiedla Stałego skarżą się na nieuprzątnięty teren pogorzeliska i wszechobecne śmieci w bezpośredniej okolicy dawnego baru.
Faktycznie, trawnik zasypany jest gruzem, styropianem, resztkami nadpalonych desek i metalowych elementów konstrukcji. Nieopodal znaleźć można nawet… muszę klozetową i spłuczkę.
Mieszkańcy bezradnie rozkładają ręce i starają się omijać teren pogorzeliska, z utęsknieniem czekają też na uprzątnięcie gruzu i śmieci z terenu spalonego baru.
[vc_facebook]
pisaliśmy o tym: