- Advertisement -
Pojawia się ogromny problem z zalegającymi odpadami biodegradowalnymi. Od jakiegoś czasu nie są one odbierane. Dziś MZNK poinformowała oficjalnie o przyczynie tego problemu.
MZNK informuje:
Konsorcjum firm: AVR Sp. z o.o., AVR SpA, Mieczysław Jakubowski PW MIKI oraz MIKI Recykling Sp. z o.o., realizujące dla miasta usługę odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych poinformowało, że z dniem 7 czerwca br. zaprzestaje odbioru odpadów biodegradowalnych z terenu Jaworzna.
W piśmie przesłanym do MZNK zawarto informację, że żadna z regionalnych instalacji do których muszą być one przewożone, nie wyraziła zgody na ich przyjęcie, a tym samym nie jest możliwy dalszy ich odbiór. We wcześniejszej korespondencji Konsorcjum uskarżało się także na wzrost stawek za zagospodarowanie tego typu odpadów.
Pod koniec maja br. MZNK zawiadomił Konsorcjum o konieczności dalszej realizacji obowiązującej od 2017 r. umowy na niezmienionych warunkach. Dodatkowo w dniu dzisiejszym skierowano do spółki AVR wezwanie do wznowienia odbioru odpadów biodegradowalnych w terminie siedmiu dni, pod rygorem odstąpienia przez Gminę od zawartej umowy z winy Konsorcjum, co związane będzie z nałożeniem na firmę kar umownych.
MZNK przeprasza za zaistniałe niedogodności i informuje, iż podjęto czynności faktyczne i prawne aby miały one jedynie charakter przejściowy.
Źródło MZNK
Niestety już wkrótce wszystkie wystawione i nie odebrane odpady zaczną gnić i śmierdzieć. Oby MZNK znalazło szybko rozwiązanie tego problemu.
[vc_facebook]
Ponieważ jest to konsorcjum z włoskim kapitałem aż nasuwa się analogia ze znanym powiedzeniem – powąchać Jaworzno i umrzeć?