Jaworzno-Szczakowa – stacja węzłowa i na dokładkę 5-kierunkowa o zajmującej historii. Spisana została przez grono kolejarzy i panią z muzeum czyli Iwonę Brandys, Jakuba Górniaka, Dawida Staszkiewicza i Wojciecha Głowacza. Z pewnością ta kolejowa pasja zaczęła się u panów od dziecięcej kolejki elektrycznej, pani Brandys o posiadanie takowej nie podejrzewamy. Kolej fascynuje, każdego na swój sposób.
Tę niezwykle pożyteczną i ciekawą książkę autorzy zatytułowali: „Kolej w Jaworznie – słowem i fotografią”. Na premierze książki goście szczelnie wypełnili audytorium biblioteki, dostawiano też krzesełka. Historia jaworznickich kolei ma swoich wielkich sympatyków, a sami to mili ludzie, jak na kolejarzy przystało.
Na tę pokaźną książkę składają się cztery rozdziały w tym historia jaworznickiej kolei, linie i stacje, opowieść o lokomotywach i jaworznickich kolejarzach. W większości to materiały, które wcześniej światła nie widziały, co dodaje książce atrakcyjności.
Jak mówili autorzy pozostało wiele nieopublikowanych fotografii, należy się więc spodziewać co najmniej części drugiej.
Z pewnością nie istnieją tacy kolejowi fascynacji, którzy nie lubią podróży pociągami. Każdy z nich ma swoją ulubioną trasę kolejową.
Na spotkanie zaproszono członków Stowarzyszenia Stacja Chrzanów, ci przybyli jak wymagała sytuacja w strojach kolejarskich, ale całkiem niedzisiejszych.
Wprawdzie nie należy się spodziewać w Szczakowej Orient Ekspresu, ale byłoby miło, gdyby o ten stary dworzec zadbano. Tak dla potomnych.
[vc_facebook]
Autor pisze o 5 kierunkach a Wikipedia o 8 liniach. Czy to to samo ?