Kilka dni temu informowaliśmy o dwóch porzuconych na pewną śmierć, rasowych czworonogach. Policja nadal bada sprawę i szuka sprawcy, my zaś sprawdziliśmy, jak mają się zwierzaki. Podążając ich tropem trafiliśmy do mysłowickiego schroniska.
Przypomnijmy, że 12 i 13 marca w Jaworznie znaleziono dwa porzucone psy. Przy velostradzie do drzewa ktoś przywiązał około czteromiesięcznego szczeniaka rasy amstaf, natomiast psa rasy husky znaleziono w betonowym bunkrze. Prawdopodobnie ich właścicielem była ta sama osoba. Zwierzaki były zaniedbywane od dłuższego czasu, wymagały pilnej pomocy weterynarza.
Psy są w dobrych rękach, a ich zdrowiu nic nie zagraża.
Paradoksalnie to traumatyczne wydarzenie jest dla psiaków szansą na lepszy los. Kiedy dojdą do siebie, będą czekać na życzliwe, ludzkie ręce, gotowe otoczyć je opieką.
[vc_facebook]
Pisaliśmy o tym tutaj: