Dokładnie w setną rocznicę założenia jaworznickiego klubu, Victoria 1918 Jaworzno rozegrała finałowy mecz o Puchar Polski na szczeblu PPN Chrzanów. Niedzielnym rywalem „biało-zielonych” był dobrze znany Nadwiślanin Gromiec.
[vc_facebook]
Druga odsłona obchodów święta założenia klubu zaczęła się uroczystą mszą w Kolegiacie Św. Wojciecha i Św. Katarzyny, a równo o godz. 13.00 zabrzmiał gwizdek, rozpoczynający mecz finałowy.
Początek spotkania wskazywał na to, że wygrana nie przyjdzie łatwo żadnej z drużyn. Pierwszą akcję zaliczyli przyjezdni, strzał na bramkę bronioną przez Jakuba Jończyka, okazał się na tyle słaby i czytelny, że bramkarz gospodarzy nie miał problemu z wyłapaniem piłki. Goście naciskali. Drogę do bramki napastnikowi z Gromca zablokował Jakub Bujakiewicz, a piłkę za boczną linię boiska wybił Jończyk. Jednak już w 12 min. ten sam napastnik – Kamil Chylaszek ograł Bujakiewicza i będąc w sytuacji sam na sam z golkiperem, nie dał mu najmniejszych szans na obronę. Po straconej bramce „Vicia” wzięła się wreszcie do roboty. Atak lewym skrzydłem, atak prawym. Podanie na dobieg, gra pozycyjna. To wszystko w kilka minut. Już w 16 min. Mateusz Maziarz pada w polu karnym, a główny arbiter spotkania dyktuje jedenastkę. Minutę później karnego na wyrównującego gola zamienił Mariusz Suwaj. Victoria nieustannie parła do przodu. Najpierw Piotr Sierczyński czarował w polu karnym – kilka zwodów załatwiło sprawę z obroną, ale niestety jego dośrodkowanie było nieprecyzyjne. Chwilę potem Michał Goryczka uderzył z prawej strony, jego strzał odbił broniący kapitan gości – Jakub Księżarczyk. Gdy piłka znalazła się w polu karnym, powstało niemałe zamieszanie. Maziarz znów padł w polu karnym, na co nie zareagował arbiter. Piłka znowu trafiła pod nogi Goryczki, ale i tym razem jego strzał obronił golkiper gości. Tymczasem za nieprawidłowe zatrzymanie akcji żółtą kartkę otrzymał Bujakiewicz. Była to jedyna kartka w tej połowie, ale jak miało się okazać, zwiastowała nadciągającą falę kartoników w drugiej części spotkania. Do przerwy jeszcze Jończyk popisał się refleksem po strzale Chylaszka, a kolejny strzał oddany przez Goryczkę obronił Księżarczyk. Do końca pierwszej części spotkania więc 1:1.
Drugą połowę świetnie zaczęła drużyna z Jaworzna. Już 3 min. po gwizdku Jakub Bujakiewicz prowadził piłkę lewą stroną i kiedy wszedł w pole karne, podał do Arkadiusza Żurawika. Żurawik uderzył celnie, ale piłkę obronił bramkarz, a ta wpadła z powrotem pod nogi Bujakiewicza. Ten natychmiast ponowił próbę podania do Żurawika, który dwa razy się nie pomylił i dzięki czemu Victoria objęła prowadzenie. 54 min. to kolejna szczęśliwa akcja, po której „biało-zieloni” podwyższają przewagę. Mateusz Maziarz nie marnuje danej mu szansy i pomimo tego, że jest pilnowany przez obrońcę, strzela na 3:1. Od tej chwili na boisku zrobiło się naprawdę nerwowo. Sędzia raz po raz wyciągał kolorowe karteczki, by utemperować zachowania zawodników obu drużyn. Żółta kartka dla Suwaja, żółta dla Maziarza. Żółty kartonik dla strzelca pierwszej bramki Chylaszka. Gra stała się ostra i nieco chaotyczna, co skrzętnie wykorzystali goście. W 79 min. wprowadzony do gry w drugiej połowie Bartosz Palka, będąc na dogodnej pozycji, zdobył drugiego gola dla Nadwiślanina. Inaczej los potoczył się natomiast Jakuba Janiaka, który w drugiej połowie zastąpił Żurawika. Zaledwie w kilka minut po wejściu na boisko Janiak zaliczył czerwoną kartkę za faul. Tak więc od 88 min. gospodarze grali w osłabieniu. W dziesięciu wcale nie zeszli do głębokiej defensywy, a starali się skonstruować sensowną akcję. W doliczonym czasie gry sędzia pokazał jeszcze trzy kartoniki gościom na do widzenia. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Artur Szlęzak, a kapitan drużyny przyjezdnej obdarowany został kartonikiem koloru żółtego. Ostatnie gwizdki sędziego wprawiło w euforię kibiców zgromadzonych na stadionie przy Krakowskiej. Po ciężkim, wygranym 3:2 meczu Puchar Polski podnieśli gospodarze – Victoria 1918 Jaworzno.
Victoria 1918 Jaworzno – Nadwiślanin Gromiec 3:2 (1:1)
Bramki: Kamil Chylaszek 12′ (0:1), Mariusz Suwaj 17′ (1:1), Arkadiusz Żurawik 48′ (2:1), Mateusz Maziasz 54′ (3:1), Bartosz Palka 79′ (3:2)
JG
[vc_facebook]
