W wydawnictwie Prószyński i S-ka ukazała się w połowie października najnowsza powieść uznanej pisarki Danuty Noszczyńskiej. Powieść zatytułowana „Wszystkiemu winni są faceci” jest już piątą w cyklu „Siedem grzechów głównych”.
Po raz pierwszy zaprezentowano książkę w Jaworznie, rodzinnym mieście pisarki, w tamtejszej filii MBP w Jeleniu. Na spotkaniu autorskim (18 października) pojawiła się liczna grupa stałych czytelników Noszczyńskiej.
Książka skonstruowana jest w sposób bardzo przewrotny. Na początku wielkie trzęsienie ziemi –
oto Sylwię, niemal idealną żonę, pozostawia Andrzej, mąż niemal idealny. Potem już tylko w retrospekcjach poszukiwanie „symptomów niewierności”. Dlaczego taki zamysł, co ma z tego czytelnik?
Sylwia to „Coco Chanel we własnej osobie” i „alegoria poprawności”. Dlaczego faceci czasami takich „Chanel” nie lubią?
Jak to u Noszczyńskiej książka napisana inteligentnie i dowcipnie. Czytelnik nawet nie zdoła zapłakać rzewnymi łzami nad losem Sylwii, a już śmieje się do rozpuku. Czy to takie oswajanie biedy rozstania? Zdaje się, że czytelnicy tak lubią – nie chcą popadać w wielką smutę.
W książce czytelnik znajdzie to co uwielbia – analizę relacji damsko-męskich, nierzadko zaskakujące to opinie: „faceci mają zdradę we krwi”. Czy autorka się z tymi opiniami zgadza?
Czy podczas pisania książki autorkę naszła myśl, którą nazwałaby „wielkim życiowym odkryciem”?
Na koniec ulubione pytanie krnąbrnych czytelników – „ale dlaczego powinienem to przeczytać”?
Tak więc czytelnikowi po lekturze książki tak jakoś się polepszy.
W powieści Noszczyńska rozprawia się z grzechem nieumiarkowania w jedzeniu i piciu. Warto przeczytać, a nuż czytelnik odkryje w powieści coś niezwykle zaskakującego.
Danuta Noszczyńska – plastyczka, instruktor teatralny, pisarka, autorka 16 powieści, trzykrotnie nagrodzona „Złotym Pazurem” na Festiwalu literatury kobiet „Pióro i Pazur”w Siedlacach. Aktualnie pracuje nad musicalem. Mieszka i pracuje w Jaworznie.
[vc_facebook]