czwartek, 18 kwietnia, 2024

Szczakowianka znów liderem okręgówki

Strona głównaNewsSzczakowianka znów liderem okręgówki

Szczakowianka znów liderem okręgówki

- Advertisement -

Miniony tydzień był dla piłkarzy Szczakowianki wyjątkowo trudny, ostatecznie jednak zakończył się bardzo pozytywnie. Po wygranej 2:1 nad Orłem Miedary jaworznianie po raz kolejny w tym sezonie objęli fotel lidera Zina Ligi Okręgowej.

[vc_facebook]
W ostatnich dniach podopieczni trenera Berety znów pokazali, że w tym sezonie są w świetnej formie. Środowa porażka w Pucharze Polski co prawda była dość bolesna, Biało-Czerwoni odreagowali to jednak w lidze. Jaworznianie nie tylko pokonali solidnych rywali, ale też przy okazji odzyskali pierwsze miejsce w tabeli.
Lider znów w Jaworznie
Po pucharowej porażce podopieczni trenera Berety otrząsnęli się bardzo szybko i w sobotę bez większych problemów uporali się z kolejnym rywalem, notując już szóstą domową wygraną w tym sezonie. Przez większą część sobotniego spotkania gra toczyła się głównie w środku pola. Szczakowianka miała przewagę, ale nie forsowała nadmiernego tempa i cierpliwie budowała kolejne akcje. Jako pierwszy rywali postraszył Bartosz Rutkowski, który oddał mocny strzał z rzutu wolnego. Bramkarz z dużym trudem wybił piłkę i miał sporo szczęścia, że żaden z jaworznian nie zdołał wykonać dobitki. W 16. minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Michał Zych dośrodkował do Dawida Frąckowiaka, a ten głową skierował piłkę do siatki. Przed przerwą Szczakowianka mogła jeszcze podwyższyć prowadzenie. Najpierw po wrzutce z lewej strony Rutkowski świetnie przedłużył piłkę do Frąckowiaka, ale ten z ostrego kąta nie zdołał pokonać bramkarza. Uderzeniem z dystansu popisał się za to Krzysztof Kamiński, ale po jego strzale piłka o centymetry minęła słupek.
Po przerwie Szczakowianka pilnowała dobrego wyniku, a goście mieli problemy z wypracowywaniem sobie kolejnych akcji. W 63. minucie Tomasz Dworak uciekł obrońcom, ale w ostatniej chwili jego strzał został zablokowany. Goście mogli wyrównać, ale po rzucie wolnym jeden z graczy Orła głową posłał piłkę obok słupka. Szczakowianka tymczasem dopięła swego. Tomasz Dworak dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego do Bartosza Rutkowskiego, który podwyższył na 2:0. Dwubramkowa przewaga dała Szczakowiance sporo spokoju, a podopieczni trenera Berety kilka razy jeszcze próbowali zaskoczyć golkipera. Mimo wszystko nie udało się uniknąć odrobiny nerwów w końcówce. W 87. minucie arbiter przyznał gościom dość kontrowersyjną jedenastkę. Karnego na gola zamienił Karol Kajda, a ekipa Orła odzyskała jeszcze nadzieję na dobry rezultat. Szczakowianka starała się mądrze wybijać przeciwników z uderzenia i kraść jak najwięcej czasu, ale kilka razy i tak zakotłowało się w okolicach pola karnego. Za poświęcenie w obronie zapłacił Bartosz Rutkowski, który w doliczonym czasie gry obejrzał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę. Ostatecznie Szczakowianka nie dała już sobie wyrwać zwycięstwa i trzy punkty zostały w Jaworznie.
Jesienne granie w Orzechu
Wygrana nad Orłem okazała się bardzo cenna, Biało-Czerwoni po tygodniu przerwy powrócili bowiem na fotel lidera. Swój udział miała w tym ekipa Silesii Miechowice, która sensacyjnie zremisowała 2:2 z Górnikiem Wojkowice, chociaż przegrywała już 0:2. Dzięki takiemu układowi wyników Szczakowianka znów z góry spogląda na resztę stawki i może spokojnie myśleć o kolejnych meczach. W sobotę Drwali czeka wyjazd do Orzecha, gdzie zmierzą się z ostatnim w tabeli Sokołem. Ekipa z Orzecha w lidze jak na razie radzi sobie bardzo słabo i seryjnie przegrywa kolejne mecze. Jedno zwycięstwo to zbyt mało by z optymizmem patrzeć w przyszłość. Sokół zdaje się jednym z głównych kandydatów do spadku, a w ostatnich latach taki scenariusz przerabiał już kilka razy. Zespół z Orzecha zdaje się bowiem zbyt silny jak na A klasę, ale równocześnie zbyt słaby na okręgówkę i regularnie zalicza awanse i spadki. Paradoksalnie dla Szczakowianki starcie z outsiderem może być całkiem trudne. Jak pokazały ostatnie wyjazdy – jaworznianie mają problemy na boiskach słabszych rywali, trudno więc liczyć na łatwą wygraną. Jaworzniccy Drwale bardzo potrzebują trzech punktów i będą chcieli wygrać, ale kluczowa będzie ich koncentracja. Początek meczu w sobotę o godzinie 15:00.

Szczakowianka Jaworzno – Orzeł Miedary 2:1 (1:0)
(Frąckowiak 16, Rutkowski 70 – Kajda 87-k.)

Szczakowianka: Kołodziej – Dworak, Rutkowski, Seiler, Terbalyan – Zych, Łuszcz, Bereta, Kamiński (46. Wojciechowski) – Janeczko – Frąckowiak (89. Bąk). Trener: Łukasz Bereta

Orzeł: Suchański – Prymka, Kaczmarek, Górniak, Bujak, Daszkiewicz (83. Mużyłowski), Szkliniarz, Mróz (83. Stępień), Kocot, Miszok, Kajda. Trener: Adam Krzęciesa

Sędziował: Dawid Griner (Chorzów)
Żółte kartki: Rutkowski x2, Dworak, Janeczko – Bujak, Kajda
Czerwona kartka: Bartosz Rutkowski (90+3. minuta – druga żółta)
Widzów: 120

DK

[vc_facebook]

- Advertisment -

XVIII Zlot Food Trucków na Rynku w Jaworznie już w ten weekend

Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców i gości na kolejny Zlot Food Trucków, który odbędzie się na jaworznickim Rynku! Nie przegapcie okazji, aby cieszyć się wspólnym...

Podpisano umowę na budowę obwodnicy Bukowna i przebudowę drogi do Jaworzna

Umowa dotycząca remontu drogi do Jaworzna oraz budowę obwodnicy Bukowna została podpisana w Starostwie Powiatowym w Olkuszu. Największa inwestycja w historii powiatu olkuskiego obejmuje między...

Dni Zdrowia pod Galerią

Dni Zdrowia, w których trakcie można skontrolować swoje zdrowie, odbywają się dzisiaj czyli 18 kwietnia przed wejściem do Galerii Galena. Wydarzenie nazwane Dniami Zdrowia jest...