sobota, 20 kwietnia, 2024

Pianka do pływania – dlaczego warto kupić?

Strona głównaInformator / Materiały zewnętrznePianka do pływania - dlaczego warto kupić?

Pianka do pływania – dlaczego warto kupić?

- Advertisement -

Gdy wybieramy się nad wodę, nieważne, latem, jesienią, czy wiosną, z pewnością zauważymy sportowców w piankowych kombinezonach. Wydaje nam się, że są one przeznaczone tylko dla zawodowców i osób profesjonalnie uprawiających sporty wodne. Nic bardziej mylnego! Odpowiednio dobrana pianka, każdemu może uprzyjemnić wypoczynek nad wodą.

Czym jest „pianka do pływania”?

Piankowy kombinezon do pływania, potocznie zwany „pianką”, to strój chroniący nas przed wodą, chłodem i słońcem. Podstawowe modele służą wyłącznie do ochrony przed szokiem termicznym i oparzeniami słonecznymi. Natomiast dzięki tym z wyższej półki, możemy komfortowo nurkować, nawet przez dłuższy czas.

Jeśli jednak jesteśmy „niedzielnymi” pływakami, wystarczy nam podstawowa pianka, jaką często widzimy u surferów. Ochroni nas przed szokiem termicznym, przy wpadnięciu do wody, oraz oparzeniami słonecznymi w słoneczne dni.

Rodzaje kombinezonów

Możemy wyróżnić trzy podstawowe rodzaje kombinezonów, w zależności od ich zastosowania:

Suchy – kombinezon przeznaczony do nurkowania, kompletnie nie przepuszcza wody. Ze względu na cenę, używany przez profesjonalistów i osoby regularnie uprawiające nurkowanie, bądź ekstremalne sporty wodne.
Mokry – najprostszy rodzaj pianki, chroni przed wiatrem, słońcem i szokiem termicznym. Używany głównie podczas upałów, gdy temperatura wody przekracza 20°.
Półsuchy (półmokry) – zaawansowana wersja kombinezonu mokrego, dzięki lepszej izolacji termicznej można jej używać w temperaturach 10-20°.

Kiedy warto używać pianek do pływania?

Pianki do pływania zawsze są opcją wartą rozważenia. Jedyną kwestią jest, jaki kombinezon dobrać do naszej sytuacji. Oczywiście w tym przypadku sporo zależy od pogody, w której mamy zamiar go używać. Nie należy jednak zapominać o dopasowania stroju do naszych potrzeb, które są dla każdego inne.

Latem, gdy temperatury przekraczają 20°, naturalnym wyborem jest pianka mokra. W zależności od warunków, możemy się zdecydować na „krótki” kombinezon (pokrywający tylko korpus), bądź „długi”, osłaniający całe ciało. Długi kombinezon to odpowiedni wybór dla tych, którym pochmurna pogoda, czy chwilowe ochłodzenie, nie wpłynie na wakacyjne plany. Jako podstawowy element wyposażenia, znajduje się on w ofercie wielu marek zajmujących się ekwipunkiem do sportów wodnych, takich jak Peak UK, czy MarinePool.

W zależności od aktywności, której mamy zamiar się oddać, istnieje wiele wariantów pośrednich, pomiędzy pianką długą, a krótką. Jeśli jednak chodzi o wybór między nimi, najlepiej odwiedzić strony, bądź fora poświęcone tym sportom. W ten sposób możemy zasięgnąć rady specjalistów.

Kombinezon półsuchy to naturalny wybór dla wszystkich sportowców wodnych, których sezon nie zaczyna i kończy się na lecie. Sprawdzi się jako ochrona przed wyziębieniem, nawet gdy temperatura spadnie do 10°. Jest on więc dobrą opcją podczas wiosennych i jesiennych wypadów. Ze względu na cenę, używają go jednak tylko zawodowcy i prawdziwi entuzjaści.

Suchy skafander rzadko używany jest do innych celów niż nurkowanie. Wynika to z wysokiej ceny, oraz mniejszej wygody użytkowania, niż w przypadku pozostałych kombinezonów. W zamian za to oferuje on 100% wodoszczelność, a co za tym idzie, także lepszą izolację termiczną. Niektóre wersje, jak na przykład marki Kokatat, czy Reed, są projektowane specjalnie pod sporty ekstremalne, jak na przykład kajakarstwo górskie.

Nasza pierwsza pianka do pływania powinna być mokra – pozwoli nam to tanim kosztem sprawdzić, jak czujemy się w kombinezonie. Dopiero gdy upewnimy się co do naszych preferencji, warto zainwestować dalej, w sprzęt bardziej odpowiadający naszym potrzebom.

Przygotowane przez: Sklep GoKajak.com

- Advertisment -

Pana Andrzeja kłopotów ciąg dalszy

W materialne pt. „Człowiek śpi jak na bombie”, który ukazał się 8 kwietnia, opisywaliśmy niełatwą sytuację pana Andrzeja, mieszkańca Ciężkowic. Jego posesja od dłuższego...

Sądowa epopeja Sebastian Kusia. Wyrok coraz bliżej. Może zapaść 24. kwietnia

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie od prawie 5 lat trwa proces Sebastiana Kusia, podejrzanego o przyjmowanie łapówek, kiedy to pracował na stanowisku naczelnika biura...

Piątkowe pikniki cieszyły się sporym zainteresowaniem

Pomimo chłodu, aż dwa pikniki odbyły się w tym samym czasie w Jaworznie. Jeden zorganizowany jako „Dzień ziemi” pod płaszczką, drugi piknik na Osiedlu...