Rondo im. Marii i Lecha Kaczyńskich to jedna z wizytówek naszego miasta. Rozpoczyna od zachodu dopiero co wybudowaną obwodnicę. Miało być ślicznie, ale wyszło jak wyszło
Posadzone drzewa, głównie kolumnowe dęby szypułkowe oraz robinie akacjowe po większej część uschły.
Stało się tak, jak prognozowaliśmy na początku sezonu wegetacyjnego. Może się wydawać, że ta okolica nie sprzyja drzewom. Nic bardziej błędnego, skoro od końca ubiegłego wieku znakomicie radziła sobie tutaj brzoza
brodawkowata i towarzysząca jej brzoza ciemna.
Moim zdaniem nic nie stało na przeszkodzie, aby rondo wybudować i drzewa ocalić. A teraz, cóż, moim zdaniem to, co się tutaj dzieje nie przynosi chwały patronom.
[vc_facebook]