piątek, 19 kwietnia, 2024

Globalny e-commerce. Jak testować swoje siły na rynkach zagranicznych?

Strona głównaInformator / Materiały zewnętrzneGlobalny e-commerce. Jak testować swoje siły na rynkach zagranicznych?

Globalny e-commerce. Jak testować swoje siły na rynkach zagranicznych?

- Advertisement -

Polscy sprzedawcy stają cię coraz odważniejsi i do pomysłu przedstawienia swojej oferty na rynku międzynarodowym podchodzą śmielej. Zachęceni dynamicznym rozwojem rynku i pierwszymi sukcesami rodzimych sprzedawców na platformie eBay, wychodzą ze swoją ofertą poza granice kraju. 171 milionów kupujących, w 190 krajach czeka.

Sprzedawać trzeba tam gdzie są klienci, a aktualnie użytkownicy są na wielu kanałach jednocześnie. Jeśli udało się stworzyć dobrze prosperujący sklep internetowy, który odnotowuje regularny wzrost, marketplace jest najczęściej kolejnym krokiem biznesowym. W całym procesie poszerzenia działalności kluczowe jest podjęcie decyzji: „Który rynek online jest dla nich odpowiedni, i które z podstawowych kanałów obstawić?” Allegro? Amazon? eBay? Nie ma wątpliwości, że strategia wielokanałowa będzie kluczowa dla sporej części sprzedawców detalicznych w 2018 r.

Polscy przedsiębiorcy przestali się zastanawiać „czy” otworzyć się na rynek zagraniczny. Teraz istnieje wyłącznie pytanie „kiedy”. Końcowy wybór platformy zależy od wielu czynników. Nie bez znaczenia jest budżet, ale także wymogi rynku docelowego i funkcjonalności dostępne w poszczególnych panelach. Światowym liderem jest z pewnością Amazon, ale to tańszy i prostszy w obsłudze eBay najczęściej kusi rodzimych sprzedawców.

Złe dobrego początki

Jeszcze do niedawna polscy sprzedawcy w większości stronili od transakcji transgranicznych. Międzynarodowa sprzedaż oceniana była po prostu jako zbyt ryzykowna, jednak popularne serwisy aukcyjne powoli odwracają takie tendencje. Szacuje się, że wartość handlu transgranicznego w Polsce w 2017 roku wzrosła o prawie 24%. Z platformy eBay korzysta coraz więcej Polaków, w minionym roku liczba profesjonalnych sprzedawców wzrosła o 20%, a ogólny wzrost nowych sprzedawców na europejskich serwisach sięgnął 200 000.

Pomimo aktualnych wzrostów jakie osiąga eBay, trzeba przyznać, że jego początki w Polsce nie należały do najłatwiejszych. Otwarcie platformy na polski rynek nie przyniosło satysfakcjonującego poziomu, głównie ze względu na silną pozycję Allegro. Serwis nie przebił się przez świetnie funkcjonującą, rodzimą platformę, ale podjął próbę walki o polskich sprzedawców. W 2016 roku wprowadził zmiany, zniósł opłaty, ustanawiając darmową sprzedaż w Polsce i na międzynarodowych stronach. Zniesienie opłat za wystawienie przedmiotów na eBay.pl, dotyczyło zarówno firm, jak i osób prywatnych. Podziałało, bo Polacy wystawili około 700 000 produktów, a 10-ciu największych polskich sprzedawców zamknęło 2017 rok z łącznym obrotem miliona euro. Tym samym poszczególny przedstawiciel z czołówki osiągnął średnio 100 000 euro obrotów w pierwszym roku sprzedaży. Jak widać rodzimi przedsiębiorcy radzą sobie świetnie, statystycznie lepiej od nowych sprzedawców z Francji, Hiszpanii czy Włoch.

eBay – 1.1 miliarda rzeczy do kupienia

Jak właściwie funkcjonuje serwis? Platforma występuje lokalnie w 14 krajach na całym świecie, a całość łączona jest międzynarodowym serwisem eBay.com. Tym samym polski sprzedawca może dystrybuować swoje produkty na dwa sposoby. Pierwszym, podstawowym sposobem to wystawianie produktów na polskiej wersji serwisu (eBay.pl) oraz oferowanie wysyłki towaru za granicę. Drugi, zaawansowany wariant to wystawianie ogłoszeń bezpośrednio na serwisach zagranicznych. Start ze sprzedażą na eBay od technicznej strony jest bardzo łatwy. Kilka klików i gotowe.

Źródło: www.pages.ebay.pl/help/account/how-to-register.html

W polskim serwisie sprzedawca, w zależności od skali może działać w jednym z 3 rodzajów sklepów: Mały Sklep, Duży Sklep i Megasklep. Aktualnie, w 2 większych wersjach sprzedawcy nie ponoszą kosztów wystawienia oferty na zagranicznych stronach eBay.

10
Źródło: www.strefasprzedawcy.ebay.pl/oplaty-dla-kont-firmowych

Dodatkowo eBay proponuje darmowe narzędzie, dostępne w polskiej wersji językowej, które pozwala wstawiać oferty w różnych językach, na kilku rynkach jednocześnie.

 eBaymag to funkcjonalne i proste narzędzie, w którym rola użytkownika ogranicza się do przesłania danych o ofertach. Następnie eBaymag tworzy oferty, tłumaczy je i udostępnia dla kupujących we wskazanych krajach.

170 mln kupujących w e-zasięgu

Dlaczego warto? To portal wielkiego rynku, ze swoją specyfiką, który może idealnie sprawdzić się w pewnych modelach biznesowych. Jeśli Allegro to za mało, szerokie wody eBay z pewnością zachęcają do rejsu. eBay to ocean wśród jezior polskich marketplaców. Z poziomu globalnej analizy ponad 40% sprzedawców eBay eksportuje swoje towary na więcej niż 4 kontynenty. Aktualnie Polscy sprzedawcy wysyłają swoje produkty średnio do 28 krajów. Najwięcej produktów adresowanych jest do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Rosji. 24% polskich sprzedawców oferuje części motoryzacyjne, ale główne kategorie eksportowe polskich firm to także: „Dom i ogród”, „Odzież, buty i dodatki”, „Zdrowie i uroda”, „Sport i turystyka”.

eBay to przyszłość?

Badania wskazują, że świadomość względem zagranicznych portali aukcyjnych rośnie wśród polskich sprzedawców, ale i polskich konsumentów. Według raportu Gemius dla e-commerce Polska 2018 19% ankietowanych spośród, tych kupujących na zagranicznej platformie wybrało właśnie eBay. Badani kolejno wskazywali także Aliexpress (12%) i Amazon (9%). Oczywiście, krajowy rynek serwisów aukcyjnych w Polsce jest niemal zmonopolizowany. Niezaprzeczalnym liderem jest Allegro, jednak trzeba przyznać, że powoli wyobrażenie o tej stronie jako synonimie serwisu aukcyjnego zaciera się. Polskie serwisy takie jak wspomniane wcześniej Allegro czy Olx robią miejsce zachodnim odpowiednikom, na których same się wzorowały. Zamieszczona w raporcie Gemius analiza spontanicznej znajomość serwisów e-zakupów w Polsce wskazuje, że eBay wymieniany jest przez 10% ankietowanych mężczyzn i 9% ankietowanych kobiet.

Weteran e-commerce

eBay to nie tylko przyszłość. To także ponad 20-letnia historia. Powstały w 1995 roku portal zasłużył na miano weterana w sektorze e-commerce. Od początku platforma założona przez Pierra Omidyara miała jasny cel: prosty i bezpieczny sposób na handel niemalże wszystkim. W czasie swojej wieloletniej historii eBay rozwija się i ewoluuje, ale główna zasada pozostaje ta sama – to rynek internetowy, który doprowadza kupującego do sprzedawcy. Pomysł należy uznać za bardzo udany, bo dziś eBay to ponad 170 milionów aktywnych użytkowników. I tak, jak zakładała pierwotna wersja polityki serwisu, na eBay można kupić WSZYSTKO. Od gumy balonowej Britney Spears, przez najnowsze modele Ferrari, po popołudniowy golf z Tigerem Woodsem. Samo podejście sprzedawców do serwisu eBay jest różne. Niektórzy chcą sprzedawać tylko po to, aby pozbyć się bałaganu w swoim garażu, inni po to by zarobić trochę dodatkowej gotówki, a kolejni postrzegają eBay jako podstawowe źródło dochodu.

1,2 miliarda aukcji, setki kategorii… sama „elektronika” zawiera ponad 80 podkategorii. Ale to właśnie w tym natłoku produktów handel kołem się toczy. Statystyki nie pozostawiają złudzeń, na eBay najpopularniejsze przedmioty, takie jak buty, sprzedają się co pięć sekund, a droższe laptopy, co czternaście.

Jak wykorzystać potencjał?

Co zrobić aby na eBay zarabiać? Jakie z oferowanych w asortymencie produktów pozwolą uzyskać najwyższe marże? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Rozpoczęcie działalności w tym obszarze wymaga szczegółowej analizy i to pod wieloma względami. Wymagane jest prześledzenie potrzeb i charakterystyki demograficznej danego rynku. W ogólnym rozeznaniu pomoże odwiedzenie strony strefasprzedawcy.ebay.pl. Przygotowany przez twórców eBay poradnik zawiera wszystkie aktualności i najważniejsze informacje potrzebne do wystartowania na zagranicznych rynkach.

Dodatkowo, wizyta w Strefie Sprzedawcy z pewnością zachęca do skalowania swojego biznesu i wykorzystania dostępnych kanałów dystrybucji. W globalnym świecie tak właśnie buduje się sukces. Nie bez powodu ponad 70% amerykańskich retailerów sprzedaje w innych krajach. eBay pozwala na dotarcie do milionów nowych klientów, możliwość osiągnięcia większych marż, zysk z różnic w stawce podatku VAT. Jak widać, potencjał sprzedażowy eBay jest duży, dlatego inwestycje w tym obszarze podjęły również firmy oferujące inne narzędzia dla ecommerce, w tym takie platformy jak globkurier.pl, niedawna integracja z platformą ułatwia rodzimym sprzedawcom działalność na rynki zagraniczne. Integracja pozwala na szybkie tworzenie przesyłek dla wielu aukcji produktów wystawionych na eBay. Zastosowanie modułu usprawnia cały proces logistyczny zamówienia: szybkie nadanie, wycena online kosztów, możliwość drukowania gotowych listów przewozowych, definiowanie dodatkowych usług przewoźnika jak pobrania, gwarantowania godzina doręczenia etc. Integracja z eBay to sprawne zarządzanie przesyłkami z poziomu Twojego panelu klienta.

Według badań przeprowadzonych przez firmę Rakuten, aż 29% respondentów za kluczowy czynnik decydujący o wyborze międzynarodowego sklepu internetowego wybrało wiele opcji wysyłki. Także w serwisie eBay!

GlobKurier.pl to platforma umożliwiająca nadanie przesyłki do 192 krajów świata jednym z 50 kurierów, której główną misją jest generowanie oszczędności dla swoich klientów dzięki automatyzacji procesu realizacji zamówień oraz dostaw. Jest to możliwe dzięki integracji z platformami Allegro, eBay oraz 30 platformami e-commerce.

- Advertisment -

Borys Budka w reakcji na manipulacje Pawła Silberta z wizytą na JOG

Minister Aktywów Państwowych odpowiedział ostro na wpis internetowy Pawła Silberta na temat przyszłości projektu budowy fabryki samochodów elektrycznych w Jaworznie. Borys Budka ostro skomentował wpis...

XVIII Zlot Food Trucków na Rynku w Jaworznie już w ten weekend

Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców i gości na kolejny Zlot Food Trucków, który odbędzie się na jaworznickim Rynku! Nie przegapcie okazji, aby cieszyć się wspólnym...

Centrum Kulturalno-Społeczne w Ciężkowicach otwarte

W Jaworznie Ciężkowicach otwarto Centrum Kulturalno-Społecznego im. Mirosława Ciołczyka. Koszt inwestycji wyniósł około 5,5 mln zł. Centrum Kulturalno-Społeczne swoją siedzibę znalazło budynku dawnej noclegowni, który...