czwartek, 25 kwietnia, 2024

Abstrakcje Ernesta Zawady w jaworznickim muzeum

Strona głównaNewsAbstrakcje Ernesta Zawady w jaworznickim muzeum

Abstrakcje Ernesta Zawady w jaworznickim muzeum

- Advertisement -

Drzewka, może rzeczka albo wielkie góry – pejzaż, po bożemu, jak się patrzy. Wobec czego co to pejzaż abstrakcyjny? Pytamy przy okazji wystawy Ernesta Zawady w Muzeum Miasta Jaworzna 

A pytamy nie bez powodu – artysta prezentuje kilkanaście swoich pracy. Wystawie nadał tytuł „Pejzaż abstrakcyjny”

– Dla mnie najpiękniejszym pejzażem jest żywa, stale zmieniająca się natura – mówi artysta. Dla malarza może stanowić inspirację do twórczych działań. Inspiruje ona materią, układami form, grą świateł itp., ale współcześnie chyba nie ma powodu żeby ją fotograficznie odmalowywać, można zrobić zdjęcie. Ja w swoich pracach abstrakcyjnych inspirując się pejzażem maluję jednocześnie mój krajobraz wewnętrzny, głębię, ciszę, harmonię. Uważny obserwator być może w moich płótnach to zobaczy

Ernest Zawada jest profesorem Akademii Techniczno-Humanistycznej. Jest również kuratorem tamtejszej Galerii Akademickiej ATH. Czy więc, nie tylko z obowiązku, odwiedza inne galerie i muzea, te jak mawiają „cmentarzyska sztuki”?

– Jeśli tylko mogę chętnie odwiedzam muzea bo to kontakt z „żywą ” przeszłością – mówi. – Dla mnie nie są to cmentarzyska, ale świątynie. Sam prowadzę Galerię Akademicką ATH w Bielsku-Białej, gdzie prezentowane były dotychczas prace takich mistrzów jak min Stefan Gierowski, Andrzej Gieraga, Jarosław Modzelewski, Stanisław Rodziński.

Przyglądając się pracom Zawady można uznać, że z artysty niezły artystyczny oryginał, niczym jak przedwojenni formiści, o których mawiano, że to „zwariowani ekscentrycy” i był to bez wątpienia komplement. Jak sam skomplementował by swoje prace?

O moich obrazach niektórzy prześmiewczo mówią, że to tylko tła – odpowiada. – Ja za prof. Nowosielskim powiem, że mimo wszystko chyba „coś” na nich widać.

Jak rzekł jeden z poważnych profesorów Uniwersytetu Śląskiego, płótna Zawady prezentują „artystycznie interesującą formę”. Dal odmiany pytamy o ich tematy. Tak więc czy przytrafiły się artyście tematy obsesyjne, malowane kilkukrotnie i czy oddaje się tzw. sztuce eklektycznej, miesza style i tematy?

Stylistyka moich prac jest raczej jednolita – odpowiada – staram się ją rozwijać, ale nie nazwałbym tego obsesją. Czasami zdarza mi się też malować motywy przedstawiające, gdzie mam możliwość zmiany konwencji. To powinność doskonalenia warsztatu.

Jedno z płócien Fangora z 1949 sprzedano za 1 300 000 złotych. Dlaczego Fangor jest taki drogi? Czy warto inwestować w sztukę współczesną?

W sztukę współczesną na pewno warto inwestować bo to ślad naszych czasów – mówi. – Niestety trzeba mieć wyrobiony dobry gust, żeby nie kupować prac bez wartości.

Czy sztuka współcześni artyści prof. Zawadę zaskakują?

Owszem niestety ciągle zaskakują mnie, czasami wręcz niesmaczne ekscentryczne wygłupy pseudo artystów, którzy szybko chcą „zaistnieć”.

Wystawę, bez wątpienia, oryginalnych prac prof. Zawady polecamy. Z pewnością, jak koneserzy sztuki mawiali przed wojną: prace te spowodują „intelektualne wstrząśnienie umysłów”.

[vc_facebook]

- Advertisment -

III Konkurs Piosenki „Płyń Głosie po Rosie” – laureaci

W dniu 22.04.2024 r. w Państwowej Szkole Muzycznej I st. im. G. Bacewicz w Jaworznie odbyła się kolejna, III edycja konkursu piosenki wiosennej Płyń...

Czytelnicy alarmują w sprawie wyrzucania odpadów na łąkach

Jedna z naszych czytelniczek informuje o wykrytych górach ziemi zmieszanej ze śmieciami, które zrzucono w terenach zielonych. W rejonie łąk prowadzących do osiedla Sfera zaobserwowano...

Nadciąga XVI edycja Motoserca w Jaworznie

Akcja charytatywna Motoserce Jaworzno 2024 odbędzie się na Rynku Głównym w Jaworznie już 18 maja. Jak podają organizatorzy – najważniejszym założeniem każdej edycji akcji Motoserce...