Podrabiane tonery i tusze – produkty, które powstały z naruszeniem praw własności przemysłowej i prawa konkurencji. Należy je odróżniać od zamiennych wkładów, których wytwarzanie i dystrybucja odbywają się zgodnie z prawem. Czym się kierować podczas wyboru?
Oryginalne wkłady do drukarek nie cieszą się dużym zainteresowaniem w szerokim gronie użytkowników. Przyczyną tego są ich wysokie ceny. Przeciętnego konsumenta zwykle nie stać na zakup oryginalnego toneru lub tuszu, zwłaszcza w przypadku, gdy konieczne jest zastosowanie czterech tonerów bądź kartridży.
Wprowadzanie konsumenta w błąd
Podrabiane tonery i tuszy wprowadzają konsumenta w błąd. Mają one opakowanie podobne do opakowania oryginalnego produktu. Podobieństwo zazwyczaj polega na zastosowaniu niemal takiej samej szaty graficznej. Na tym jednak nie koniec. Niektórzy producenci posługują się także logo producenta oryginalnych wkładów, co już jest znaczącym przekroczeniem nie tylko zasad etyki biznesu, ale również prawa. Konsumentów może wprowadzać w błąd także hologram naklejony na opakowanie przez producenta podróbek.
Kody QR i etykiety z numerem
Producenci oryginalnych wkładów do drukarek podejmują działania, które mają pomóc im w walce z nieuczciwą konkurencją, a jednocześnie ułatwić nabywcom wybór nie-podrabianego towaru. Na przykład, koncern Hewlett Packard stosuje etykiety z numerami i kody QR i wszystkie oryginalne tusze HP posiadają numer, który można zweryfikować na stronie producenta. Podobną drogę wybrali inni producenci drukarek. Co więcej, w przypadku natknięcia się na podrabiany produkt użytkownik może zgłosić nieprawidłowość za pośrednictwem specjalnego formularza lub danych kontaktowych zamieszczonych na stronie internetowej producenta.
Hologramy na oryginalnych opakowaniach
Koncern Canon stosuje inną metodę oznaczania swoich wkładów – hologramy. Są one nie do podrobienia. Na podobne rozwiązanie zdecydował się Epson, który stał się znany z zamieszczania na opakowaniach charakterystycznego hologramu, który zmienia kolory. Na uwagę zasługują także szaty graficzne opakowań, na których widnieją motywy zwierzęce i roślinne. Tusze Brother natomiast posiadają opakowania z hologramami, a koncern ten dodatkowo używa kodów QR.
Producenci zamienników grający fair play
Producenci zamiennych wkładów, niebędących podróbkami, stosują własną, charakterystyczną szatę graficzną opakowań i mówią w prost: produkujemy wkłady alternatywne dla oryginalnych tuszów i tonerów. Informują oni o tym, z jakich elementów są produkowane wkłady (np. z fabrycznie nowych, z używanych – wkłady regenerowane). Przykładami takich producentów są TB Print, Actis, Activejet lub TFO. Ich opakowań nie można skojarzyć z żadnymi „oryginalnymi” markami. Przechodzą one także odpowiednie testy, dzięki czemu reprezentują wysoką jakość.
Nie można natomiast powiedzieć tego o podróbkach, które mogą doprowadzić do awarii drukarki. Najgorsze jest to, że poszkodowanym w przypadku podróbek jest nie tylko producent oryginalnych wkładów, ale również użytkownik drukarki (konsument, przedsiębiorca), który ponosi koszt naprawy drukarki i zakupu nowych wkładów.
Korzystając z tanich zamienników należy rozważyć, czy warto ryzykować, bowiem w przypadku firm „no-name” nie ma co liczyć na uznanie jakiejkolwiek gwarancji. W przypadku drukarek na tusz płynny uzupełniany z buteleczki również nie warto dolewać byle jakiego atramentu. Tego typu drukarki zyskują na popularności, a jest to np. Brother DCP-T500W.
Drukując zamiennikami, które zostały sprawdzone w wielu rankingach lub testach nie nie narażamy się też na utratę gwarancji. Czołowi producenci zamienników oferują także naprawę drukarki na swój koszt jeśli ta ulegnie uszkodzeniu z winy wkładu drukującego.