Drugi wykład z cyklu „Jaworzno w historycznym i literackim pejzażu Polski” poświęcony był ks. Stanisławowi Stojałowskiemu, jego działaniom na rzecz oświaty ludowej i poglądom na polską niepodległość
Prelekcję prezentowała Barbara Sikora. Wydarzenie miało miejsce w restauracji Trzy Bramy, we wtorek 22 maja.
Na cykl tych pożytecznych wykładów zapraszają Bernadeta Siostrzonek i Marcin Kozik. Jak podkreślił pan Kozik wykład był z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości. Pani Siostrzonek nie tylko udostępniła salę w Trzech Bramach, ale również podjęła gości naszym zdaniem najpyszniejszym w całym mieście ciastem malinowym.
Pani Sikora spisała się na schwał, wykład powiedzieć, że był arcyciekawy, to za mało. A pani Sikora to autorka 13 niemałych artykułów o ks. Stojałowskim. Co też ceni sobie najbardziej w jego postaci?
W wykładzie było więc o samej postaci ks. Stojałowskiego, o historii jego jaworznickiego pomnika, o gazetkach ks. Stojałowskiego. Czy jaworznianie te gazetki czytywali i czy przypadły im one do gustu?
Jak mówiła pani Sikora oburzona szlachta wychodziła w trakcie kazań ks. Stojałowskiego. Czy był więc kontrowersyjny – pytamy panią Sikorę, odwołajmy się choćby do takiej jego opinii – „niepodległość polityczna narodu i oświata ludu prostego – są to dwie rzeczy zupełnie różne”.
Najbardziej urzekło nas przekonanie ks. Stojałowskeigo, że „najlepszym nabożeństwem, milszym Bogu niż pacierz i złocone obrazy w kościele, jest zaopatrywanie ubogich i niesienie im pomocy”. Dobry to był człowiek ten ks. Stojałowski.
[vc_facebook]