Udając się na rozmowę z kolejnym finalistą plebiscytu, wiedziałem, że nie będzie łatwo. Po przybyciu czekała na mnie rozłożona szachownica. W głowie miałem tylko jedno, nie czy przegram, tylko, w ilu ruchach dostanę mata. Igor Musiał to młody szachista. W plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Roku 2017 zdobył trzecie miejsce.
[red] W ubiegłym roku zdobyłeś tytuł Najpopularniejszego Sportowca Roku, w tegorocznej edycji zająłeś wysokie trzecie miejsce. Czy jesteś zaskoczony, zadowolony?
[Igor Musiał] Zaskoczony, i zadowolony. To była moja trzecia nominacja. Za pierwszym razem zdobyłem tytuł Odkrycie Roku.
Dowiedziałem się, że w wolnych chwilach lubisz grać na smartfonie. Jaka jest Twoja ulubiona gra elektroniczna?
Fifa ! Lubię piłkę nożną. Grywam na smartfonie, komputerze i z kolegami na boisku. A tak w ogóle to trenuję też futbol w klubie Akademia 2012. Gram na pozycji lewego obrońcy.
Czyli jak Pazdan ?
Nie, raczej jak Marcelo.
A czy grywasz też w szachy elektroniczne, czy tylko na planszy?
Tak, grywam.
A jaką wersje wolisz?
Jednak na planszy. Na komputerze gram on line z prawdziwymi zawodnikami z całego świata, którzy mają ranking powyżej 2000. Komputer głównie służy mi do analizowania rozgrywek, do rozwiązywania szachowych zadań.
A kto Cię „zaraził” grą w szachy?
Dziadek. To on mnie nauczył zasad i ruchów pionkami. Teraz jestem od niego znacznie lepszy. Tak mi się to spodobało, że poszedłem na zajęcia szachowe w Młodzieżowym Domu Kultury. Trener zaproponował, abym trenował w Klubie Szachowym MCKiS, bo tam rozwiną jeszcze bardziej moje umiejętności.
Co jest potrzebne do pokonania przeciwnika?
Umiejętność przewidywania jego ruchów, myślenie, znajomość różnych kombinacji ruchów. A także błyskawiczne przestawianie figur, gdy kończy się czas.
Czy możesz potwierdzić, że da się wykonać mat w trzech ruchach ? A może to jednak mit?
Oczywiście, że się da, nawet w dwóch. Przeciwnik musi wykonać błędny ruch, żeby było to możliwe tak szybko.
Jaki jest Twój ulubiony pionek?
Hetman, czyli królówka, ponieważ zajmuje dużo pól. To znaczy może się poruszać w różnorodny sposób, tak jak wieża, jak goniec. Ale nie może, jak skoczek. Jest bardzo niebezpieczna. Są warianty gry, w których poświęca się hetmana, żeby wygrać.
Grywałeś na wielu turniejach. Czy mógłbyś nam przybliżyć swój największy sukces?
Pierwszy poważniejszy turniej rozegrałem na Mistrzostwach Polski w Koszalinie w 2016 roku. Zająłem tam 4 miejsce w szachach szybkich, a w błyskawicznych – pierwsze w kategorii do lat 8. W 2017 roku w Szkolnych Mistrzostwach Polski do lat 9 w Poroninie zająłem pierwsze miejsce. A w tym roku zdobyłem Wicemistrzostwo Polski do lat 11 w Szkolnych Mistrzostwach Polski oraz wicemistrzostwo do lat 10. Ten ostatni sukces jest najważniejszy i najbardziej się z niego cieszę.
Szachy z pewnością rozwijają umysł. Czy zatem pomagają Ci w nauce?
Tak. Choć moim ulubionym przedmiotem jet wychowanie fizyczne, to świetnie sobie radzę w matematyce.
W czasach, gdy ja byłem mniej więcej w Twoim wieku, najsłynniejszymi szachistami byli Kasparow i Karpow. Kto jest Twoim idolem szachowym?
Carlsen , Nakamura i Caruana. Bardzo bym się cieszył, gdyby na przykład Carlsen zaproponował mi rozegranie z nim partii szachów. Pewnie bym przegrał, ale bym się bardzo starał. Grywam z osobami dorosłymi i idzie mi bardzo dobrze.
A w przyszłość wiążesz raczej z szachami czy jednak z piłką nożną?
Zdecydowanie z szachami. Dzięki piłce nożnej dbam o swoją kondycję fizyczną, bo jest mi ona bardzo potrzebna. Rozgrywki turniejowe w szachy są bardzo męczące. Ponadto dzięki szachom poznaję nowych kolegów z całej Polski.
Czego można Ci życzyć?
Zostałem powołany do kadry narodowej i 15 kwietnia jadę na Węgry, reprezentować Polskę w meczu Węgry – Polska. Proszę życzyć nam zwycięstwa.
Zatem życząc zwycięstwa, dziękuję Ci za rozmowę.
Z Igorem Musiałem rozmawiał Jarosław Gałecki.
[vc_facebook]
W przyszłym tygodniu porozmawiamy z kolejnym finalistą plebiscytu.