Całą noc trwała akcja gaśnicza na złomowisku w Jaworznie.
Ponad sześćdziesięciu strażaków z Jaworzna, Sosnowca i Mysłowic gasiło pożar budynku na terenie złomowiska.
Złomowisko znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Ochotniczej Straży Pożarnej na Osiedlu Stałym.
W jednej z części palącego się budynku znajdowało się zaplecze socjalne, a w drugiej magazyn, w którym znajdowały się wózki widłowe oraz butle z gazami technicznymi. Były to butle z tlenem i acetylenem. Kilka z nich zawierało również propan-butan.
W początkowej fazie pożaru świadkowie słyszeli odgłosy wybuchów. Najprawdopodobniej była to eksplozja małej kuchennej butli gazowej znajdującej się w zapleczu socjalnym.
Akcja strażaków polegała nie tylko na ugaszeniu budynku, ale również na schładzaniu pozostałych butli z gazami.
Do godzin porannych paliło się kilka rozszczelnionych butli. Wysoka temperatura mogła zwiększyć ciśnienie gazu i doprowadzić do eksplozji. Dlatego akcja strażaków polegała na ich schładzaniu do momentu wypalenia gazu.Strażacy wykorzystywali do tego celu obraz z kamer termowizyjnych, dzięki którym byli w stanie określić ich temperaturę.
W akcji brało udział 16 zastępów straży pożarnej. Były to jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Jaworzna, Mysłowic i Sosnowca. Wspierały ich oddziały z Ochotniczych Straży Pożarnych z Jaworzna.
W takich przypadkach procedura bezpieczeństwa mówi o tym, że teren akcji będzie zamknięty na 24 godziny po ugaszeniu ostaniach butli.
W zdarzeniu nie ma ofiar. Na ten moment przyczyny pożaru pozostają nieznane.
[vc_facebook]