Znamy przyczynę wypadku na Os. Stałym.
W piątek, około godziny 14:30 doszło do wypadku na drodze śródmiejskiej w kierunku centrum. W zdarzeniu drogowym brały udział samochody osobowe. Kierowca samochodu Volvo, przecinając Grunwaldzką w stronę Puszkina, nie ustąpił pierwszeństwa samochodom jadącym w kierunku Jana Kantego. W wyniku tego, kierująca samochodem Renault Clio uderzyła z impetem w bok Volvo. Uderzenie było silne, ale jeszcze silniejsze mogło być uderzenie w latarnię uliczną, która stanęła na przeszkodzie podczas niekontrolowanego toru jazdy. Na miejsce przybyły jednostki staży pożarnej, policja oraz dwie karetki pogotowia. Ponieważ kierująca pojazdem skarżyła się na silny ból klatki piersiowej, zabrano ją do szpitala. Na obserwację zabrano również pasażerkę Renault. Zarówno kierowcy jak i pasażerowi kombi nic się nie stało. Ruch w obrębie skrzyżowania z Puszkina na długo był utrudniony, a wyjazd z tej ulicy zamknięty. Policja, do momentu wiadomości na temat stanu zdrowia poszkodowanych, nie mogła ukarać mandatem sprawcę wypadku.
Jarosław Gałecki
Zobacz również: http://www.jaw.pl/2018/01/wypadek-na-osiedlu-stalym-2/
[vc_facebook]
Daruję sobie wytykanie błędów ortograficznych, gramatycznych, stylistycznych i logicznych. To nie ma sensu i najwyraźniej Was przerasta. Na pochwałę zasługiwała do niedawna prawidłowa pisownia nazw pojazdów. Widzę, że jednak wróciliście do błędnej praktyki (sprzed mojego zwrócenia Wam na to uwagi). Powodzenia.
Nie wiem czy dobrze gdzieś słyszałem że kobiety bezpiecznie jeżdżą.
Źle słyszałeś… Kobieta za kierownicą to dramat. W 99% przypadków.
duży wpływ na wypadki ma zła infrastruktura drogowa zaplanowana przez gryzipiórków (Tosza), drogi w Jaworznie są zrobione bez sensu i logiki, podobnych zdarzeń będzie więcej , wszystkie ,,bezpieczne ” rozwiązania nie sprawdzą się w Polsce, Toszę poniosło chcąc z Jaworzna zrobić Hagę czy Aalborg,
W ramach przebudowy DK79, zlikwidowano możliwość wyjazdu na nią samochodem z sąsiedniego skrzyżowania (BTW, te rozwiązania były projektowane przez inżynierów, a nie gryzipiórków). Proponujesz odciąć również wlot skrzyżowania z ul. Puszkina? W każdym razie dobry pomysł, popieram. To by zapobiegło wypadkom tego typu.
Tam przede wszystkim fatalnie usytuowano PDR. Nie sposób zatrzymać auto na szczycie Puszkina nie blokując tym samym przejazdu rowerzystom. Mnóstwo miejsca na bezpieczny pas włączania się do ruchu dla samochodów i sensowne PDR leży odłogiem. Chyba, że to nie działka miasta.
Tu się zgadzam
nawet bym się chwalił że projektował to inżynier,
tytuł można na wiele sposobów zdobyć ale rozumu żadna uczelnia nie przeleje do głowy ,
utytułowani uczeni bez zmysłu logicznego myślenia posypcie głowę popiołem dajcie sobie powiedzieć że wraz z ukończeniem uczelni nie zdobyliście umiejętności logicznego myślenia i nie przynoście wstydu prawdziwym specjalistom,