Mieszkańcy ulicy Nad Brzegiem i w Jeleniu-Łęgu, aby dojść lub dojechać do swoich domów, muszą pokonać zwały błota. Błoto ląduje także na ich ogrodzeniach i elewacji domów.
Tak od dłuższego czasu wygląda ich ulica. Najgorzej sytuacja wygląda po opadach deszczu. Wtedy praktycznie niemożliwe jest przejście ulicą, z kolei auta mają trudność z przejechaniem.
Mieszkańcy, nie mogą doczekać się położenia asfaltu na całej długości ulicy i zrobienie drogi z prawdziwego zdarzenia, sami łatają dziury. Chociaż mieszkańcy byli zapewnieni, że po zakończeniu prac związanych z budową kanalizacją, droga zostanie odtworzona, tak się nie stało. Problemem są także samochody ciężarowe, które codziennie przejeżdżają tą boczną uliczką.
Problemy mają także ich sąsiedzi z ulicy Nadrzecznej, z którą łączy się ulica Nad Brzegiem.
Mieszkańcy obawiają się, że po większych opadach deszczu zamiast ulicy będzie wielkie bajoro. Powód? Do tej pory woda deszczowa spływała korytem na łąki. Teraz woda, z braku ujścia, będzie zbierała się na ulicy. W sprawie mieszkańców obu ulic wielokrotnie interweniowała radna Renata Chmielewska.
[vc_facebook]
Problemem są także samochody ciężarowe, które codziennie przejeżdżają tą baczną uliczką.
Szybko poprawiono teks i jak zwykle ani jednego krótkiego słowa przepraszam
Szybko poprawiono tekst i jak zwykle ani jednego krótkiego słowa przepraszam.
P.S.
Z tego wszystkiego to i u mnie nie działają już klawisze.
A mnie zastanawiają te „odpady deszczu”. Muszę popytać ludzi z Jelenia jak to wygląda !
do kibic 1957 Widzę że redakcja czeka na naszą korektę. Może nas zatrudni?