sobota, 20 kwietnia, 2024

Śmieciowe zawirowania

Strona głównaBiznesŚmieciowe zawirowania

Śmieciowe zawirowania

- Advertisement -

Stare są odbierane od mieszkańców, a nowe rozwożone – mowa o wymianie pojemników na odpady. Związane jest to ze stopniowym przejmowaniem obowiązków przez nowego operatora systemu gospodarki odpadami w naszym mieście – konsorcjum firm AVR sp. z o.o., AVR S.P.S, Mieczysław Jakubowski PW „Miki” i MIKI Recykling sp. z o.o.

Chociaż prace idą zgodnie z planem, wśród mieszkańców pojawiły się obawy, czy obie firmy, zarówno MPO i AVR zdążą odebrać i dostarczyć nowe pojemniki w tym samym czasie. Czy nie dojdzie do sytuacji, że stary pojemnik zostanie im odebrany, a nowy pojawi się dopiero po kilku dniach? – Wymiana pojemników u mieszkańców odbywa się na bieżąco. Procedura miała wyglądać tak, że mieliśmy otrzymywać informacje o tym, czy stare pojemniki zostały odebrane i w to miejsce mieliśmy podstawić nowe. Tak to przebiega mniej więcej. Jednak nie ma idealnej synchronizacji w czasie. W miejscach o zabudowie jednorodzinnej zdarza się wydłużenie czasu oczekiwania na nowy kosz. Staramy się jednak, aby nie było opóźnień – wyjaśnia Mieczysław Jakubowski, właściciel firmy „Miki” członek konsorcjum AVR.
MPO odbiera pojemniki od mieszkańców w trakcie odbioru odpadów, który przebiega zgodnie z dotychczasowym harmonogramem. Nowa firma w pierwszej kolejności dowozi mieszkańcom pojemniki na odpady zmieszane. Cała procedura wymiany starych na nowe ma potrwać do przyszłego tygodnia, z jednym wyjątkiem. – Pojemniki w nieruchomościach komercyjnych będą wymienne w późniejszym etapie, ponieważ duża ilość pojemników jest dzierżawiona przez użytkowników od firmy obecnej, która tu operuje. Te umowy są wiążące do końca roku – mówi Mieczysław Jakubowski.

Nowa firma, która przejmuje obowiązki od MPO, miała nadzieję na kupno starych pojemników. To z pewnością ułatwiłoby przejmowanie obowiązków po MPO. – Była propozycja kupna pojemników, z których do tej pory korzystali mieszkańcy. Jednak to się nie udało. Ubolewam nad tym, ponieważ to się ma nijak do ekonomii. Nie obrażamy się i robimy swoje – podsumowuje Mieczysław Jakubowski. Firma ENERIS, do której należy MPO, tak tłumaczy swoją decyzję – Zgodnie z decyzją zarządu MPO, pojemniki użytkowane w czasie trwania kontraktu w Jaworznie zostaną przeznaczone na rzecz innych, wykonywanych obecnie i w przyszłości umów. Zgodnie z zapisami specyfikacji zamówienia pojemniki powinny zostać dostarczone przez nowego wykonawcę na cały okres obowiązywania umowy.

[vc_facebook]

- Advertisment -

Pana Andrzeja kłopotów ciąg dalszy

W materialne pt. „Człowiek śpi jak na bombie”, który ukazał się 8 kwietnia, opisywaliśmy niełatwą sytuację pana Andrzeja, mieszkańca Ciężkowic. Jego posesja od dłuższego...

Sądowa epopeja Sebastian Kusia. Wyrok coraz bliżej. Może zapaść 24. kwietnia

Przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie od prawie 5 lat trwa proces Sebastiana Kusia, podejrzanego o przyjmowanie łapówek, kiedy to pracował na stanowisku naczelnika biura...

Piątkowe pikniki cieszyły się sporym zainteresowaniem

Pomimo chłodu, aż dwa pikniki odbyły się w tym samym czasie w Jaworznie. Jeden zorganizowany jako „Dzień ziemi” pod płaszczką, drugi piknik na Osiedlu...